Aktywne Wpisy
duzy_krotki +716
Polska to piękny kraj.
Kraj, w którym lekarz zarabia 200 tys. zł miesięcznie, płaci przy tym niższe podatki (%) niż ty jako pracownik fabryki i dalej traktuje cię jak śmiecia.
Kraj, w którym lokalny biznesmen skupuje wszystkie domy w okolicy i trzyma je puste, a rodzina z dziećmi musi mieszkać w małym mieszkaniu.
Kraj, w którym górnicy są w stanie wymuszać na rządzie ogromne korzyści, mimo że ich praca przynosi jedynie straty.
Kraj, w którym od 20 lat ludzie są truci smogiem, a ważniejszym problemem do rozwiązania są alkotubki.
Kraj, w którym lekarz zarabia 200 tys. zł miesięcznie, płaci przy tym niższe podatki (%) niż ty jako pracownik fabryki i dalej traktuje cię jak śmiecia.
Kraj, w którym lokalny biznesmen skupuje wszystkie domy w okolicy i trzyma je puste, a rodzina z dziećmi musi mieszkać w małym mieszkaniu.
Kraj, w którym górnicy są w stanie wymuszać na rządzie ogromne korzyści, mimo że ich praca przynosi jedynie straty.
Kraj, w którym od 20 lat ludzie są truci smogiem, a ważniejszym problemem do rozwiązania są alkotubki.
BlackpillMonster +137
Wyjechałem i pech chciał, że paczka która miała być 5 dni przed moim wyjazdem przyjechała 3 dni po nim - ot poczta.
Ale teraz zaczynamy typowo Polskie schody: awizo przyszło, moja siostra tymczasowo mieszka u mnie i chce odebrać paczkę, pani nie wydaje.
Oficjalnie zamieszkuje mój adres, wg. Prawa pocztowego oczywiście może odebrać moja paczkę ale w dowodzie przecież nie ma miejsca zamieszkania i Pani nie ma jak tego potwierdzić więc paczki nie wyda. Na dowodzie to samo nazwisko, ale c--j, rozumiem.
Na odległość piszę upoważnienie, wszystkie moje dane, podpis jest jej dane są.
Paczki nie wydadzą, upoważnienie musi być zrobione na poczcie, cena za jednorazowe 2zł, 21zł jeśli ma być stale upoważnienie na wszystkie paczki.
Czyli realnie moja rodzina za moją zgodą nie może odebrać mojej własnej paczki a jako, że wyjazd dłuższy to wróci do nadawcy xD
Więc dzisiaj będę dzwonić i bardzo milutko żeby tylko nie w------ć pani na poczcie spróbuję jakoś to załatwić - albo żeby mi przetrzymali dłużej paczkę, albo nie wiem co
Jeżeli tak to lecą w kulki, ale jeżeli napisałeś na parapecie, gdzie pracownik nie stwierdził zgodności danych osobowych oraz nie poświadczy że własnoręcznie podpisałeś to nikt tego nie uzna.
Tzn może, ale to zawsze ktoś bierze na swoją dupe.
Z tego co się orientuję to upoważnienie możesz złożyć w każdym urzędzie, ale mają wymówkę ze będzie działać po 3 dniach roboczych (bo oryginał musi dotrzeć do placówki właściwej). Może tak spróbuj?
@echelon_: bo pewnie tak jak imoj robi. Sprawdza po nazwisku. Za list zwykły czy za kartę z bankomatu to mu nikt d--y nie urwie, ale jeżeli przychodzi list z sądu. O to panie. Sąd nigdy się nie myli, a w przepisach jest jasny adres napisany. A może tylko zbierz ość nazwisk? A wytycznymi jest to jak jest opisany blok/posesja.
A urzędnik też na wyjebce, bo albo mu nic nie zrobią, albo ma gdzieś taki adres podany
@Creed-Bratton: od kiedy takie cuda? Powtórne awizo jest po tygodniu...
Natomiast obecna placówka pocztowa nie ma problemu z wydaniem paczki dla
poczty na siłę wciskają te pełnomocnictwa pocztowe, kiedyś zrobiłem z tego dym w jakimś dziale "utrzymania jakości" i dostałem odpowiedź, że pełnomocnictwo może być w formie pisemnej, nawet o treści "upoważniam do odbioru wszelkich listów przez x kierowanych do y", a pełnomocnictwo pocztowe jest nieobowiązkowe. "Naczelniczka" poczty została przeszkolona z obowiązującego prawa przez kogoś wyżej i już wydawała listy bez żadnych problemów.
@bkwas: Dokładnie xD Jest to chore. A jeszcze bardziej chore jest to, ze jak przychodzi listonosz do Twojego domu, to wydałby te paczkę losowej osobie, która otworzy. Jeszcze lepiej
@Nieszkodnik: A to może coś pomieszałem albo się zmieniło odkąd tam pracowałem.
jak ma się awizu w ręce to powinni widać każdemu kto te awizo ma i sobie z dowodu spisać dane,
każdy może wyciągnąć ze skrzynki takie awizo? no to tak samo może wyciągać listy a jakoś tego nie robi się powszechnie
co do upoważnienia to masz rację, durna sytuacja jeżeli go
Z upoważnieniem od notariusza też nie odbierzesz paczki bez upoważnienia o którym mówił OP. Mało tego, te upoważnienie za 21 PLN dotyczy tylko jednej placówki. Czyli jeżeli przeprowadzisz się kilka ulic dalej gdzie będzie inny urząd pocztowy to musisz te upoważnienie robić jeszcze raz w nowej placówce.
:D nie można. Moze masz na mysli pełnomocnictwo które i tak sie sklada osobiście wraz z opłatą, ale to nie ma nic wspolnego z upowaznieniem pisanym na kolanie. Gdyby bylo jak twierdzisz kazdy by sobie mogl takie upowaznienie wypisać i dowolnie zmieniać dowolne księgi.
@bkwas: poczekaj mirek, aż odkryjesz ze nie dotyczy to przesyłek sądowych XDDD