Wpis z mikrobloga

@gharman: #!$%@?ło im. Jakaś panika z dupy. W sumie, co roku to samo.
Moja teoria jest taka.

Jest lato, czyli dojrzewają owoce...
Ludzie robią przetwory, wino i bimber. Jak ktoś robi dużo to potrzebuje dużo cukru.
Idzie taki chłop czy babeczka do marketu i bierze 50 kg cukru. Razem z nim bierze podobny chłop 30 kg cukru, a trzecia babeczka patrzy i myśli, że jakaś panika, cukier się kończy i bierze
@Nemayu dokładnie tak to wygląda. Jak ogłosili kockdown w 2020 roku to ludzie jednego dnia rzucili się do sklepów po mąkę, kasze i papier toaletowy. Krążyły smsy o tym, że będzie wojsko na ulicach, więc panika.
Za namową kolegi poszedłem do dużego marketu obok biura, zeby sprawdzić jak to wygląda. No i sajgon.
Ludzie w kolejkach po 50 metrów z górą papieru i mąki.
Wszedłem na teren sklepu, idę do regału z