Wpis z mikrobloga

  • 0
@Chekatomba

@Van_Gato: Wyglada na kurzajek. Chałupniczo możesz smarować jaskółczych zielem, jeśli nie pomoże, to idź do dermatologa, dostaniesz takie mazidlo (jak lakier do pazurów) i po kilku dniach Ci wysuszy, jeśli dalej nie pomoże, to wymrazanie ciekłym azotem, jeśli i to nie zadziała to łyżeczkowanie - #!$%@? opcja. Ja przeszedłem wszystko, a to #!$%@? dalej mnie prześladowało rozrastając się jeszcze bardziej po każdej interwencji. Ostatecznie, tak jak #!$%@? wie
  • Odpowiedz
@Van_Gato: Jeśli chodzisz i cie kłuję w tym miejscu to prawdopodobnie kurzajka, za dzieciaka myślałem że to drzazga i miałem to dłubane igłą. Przyszedłem z mamą do przychodni, to lekarz kazał mi się położyć na stole i wycinał mi to gówno na żywca, do tej pory mam ciarki jak se to przypomnę.
  • Odpowiedz
@Van_Gato: To jest panie odcisk prawdopodobnie. Taki z korzeniami. Kup Acerin i smaruj. Zobacz czy na takie "kropki" w środku czyli te korzenie. Takie coś narasta miesiącami i w pewnym momencie zaczyna boleć i się otwierać (jak na zdjęciu). Powyżej tego czerwonego punktu na stopie prawdopodobnie masz kolejny odcisk tylko jeszcze taki chroniony przez naskórek.
  • Odpowiedz
Idź do dermatologa, dostaniesz verrumal, taki lakier bezbarwny do malowania i po jakimś czasie smarowania odpadnie i będzie git, przechodziłem to i aż mnie zabolało jak na to zdjęcie patrze
  • Odpowiedz