Wpis z mikrobloga

@mamajasia12: "Zajebiste budowanie historii" xD Miałem wrażenie, że pierwsza część to miejscami skrót książki, niektóre sceny pokazane bo pokazane bez większego sensu. Dobre budowanie historii to miales w LOTR
  • Odpowiedz
@kanapeczka_z_kanapa: Film jest praktycznie 1:1 odwzorowaniem książki do momentu w którym się urywa. Nie ma w pierwszej książce żadnej krytyki "podążania za liderami". Temat ten pojawia się dopiero później w Mesjaszu Diuny i w Dzieciach Diuny, gdy wchodzi głębsze rozważanie filozoficzne na ten temat i rozpatrywanie konsekwencji czczenia Paula jak Boga i konsekwencji Dżihadu Muaddiba.
  • Odpowiedz
zawsze jak z kimś gadam o tym filmie i jęczy że nic się nie dzieje wspominam pierwsza cześć LOTR. Drużyna pierścienia jest nudna jak #!$%@? przecież, tez za wiele się nie dzieje i zyskuje jakość dopiero w kontekście całej trylogii. Z tym filmem będzie podobnie, mi jako fanowi książki się podobał ale rozumiem podejście widzów którzy potraktowali pierwsza cześć jako zamknięta całość. No ale jak już ktoś mówi ze to gniot to
  • Odpowiedz
@Rachey:

horny in a weird way

Pamiętam, że w późniejszych częściach serii książek np. przedstawiony był zakon rywalizujący z Bene Gesserit, którego członkinie były trenowane w praniu mózgów mężczyzn poprzez seks xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mamajasia12: ja mimo, że jestem zachwycony zdjęciami i montażem, tak uważam, że powolna narracja, choć piękna, to nie może odbywać się kosztem fabuły. Dla kogoś, kto nie czytał książek może być to obraz kompletnie niezrozumiały, a dodając powolne tempo rozumiem zawód niektórych. Przecież nawet nie rozumieją wagi zdrady doktora, a już inne aspekty polityczno-filozoficzne są potraktowane tak po macoszemu, że ciężko chociaż doszukać się ukrtych sugestii w detalach rozmów. Ten
  • Odpowiedz