Wpis z mikrobloga

@enforcer: ja zdaję sobię sprawę z tego, że przeciętny prawak nie jest jakimś orłem. Wręcz przeciwnie, że jest raczej "slow", jak mawiają za wielką wodą. Niemniej, wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak ciężkim tępakiem trzeba być, żeby pomimo tylu prób wyjaśniania o co chodzi z tym całym "pride", wciąż myśleć, że to rodzaj dumy rozumianej jako poczucie wyższości czy też bycia lepszym od innych. Jakaś dziwna forma pysznienia się swoją
@enforcer: ten watermark jbzd mówi wszystko. przecież ta stronka to polskie siedlisko alt-rightu. ludzie tam dosłownie oddychają oparami urojeń prawakoidalnych. parę tygodni temu tam wszedłem z ciekawości (wiecie, to taka rozrywka troszkę jak oglądanie patostrimów) i dosłownie ciężko znaleźć tam jednego mema, który były w kategoriach normalnego humoru. w większości humoru nie znajdziesz, a puentą każdego obrazka jest jakiś reakcjonistyczny/fa*zystowski przekaz (nie od dziś wiadomo, że prawica niszczy humor i komedię