[MatthewV3]

Pamiętam jak podczas jednej z sesji z psychoterapeutką wygarnąłem jej, że sama nie wie jak mi pomóc, że nic z tej terapii nie mam, tylko puste gadanie. Albo, że chodzi jej o pieniądze, bo gdybym chodził prywatnie, to byśmy inaczej rozmawiali. Ona się obraziła i powiedziała, że "nie pozwolę sobie, żeby mnie pan tu dewaluował". Ja się prawie rozpłakałem. Siedzimy tak, niezręczna cisza, przygryzam wargę, żeby nie dać po sobie poznać, że mi się chce płakać ale i tak było widać. Chyba głupio się jej zrobiło, bo odwróciła ode mnie wzrok i gapiła się w ścianę. Po chwili mówi do mnie: "nie chciałby pan, żeby ktoś pana pokochał? przytulił?" Strasznie smutno mi się wtedy zrobiło, bo w sumie nie pamiętam, żebym kiedykolwiek czuł się przez kogoś kochany. Nie wytrzymałem wtedy i wyszedłem z gabinetu.
#przegryw #depresja #samotnosc #psychologia #feels

[dr_Batman]

@Rozpuszczalnik320: Gdzie masz napisane że ktoś OP #!$%@?ł?
Może to co OP napisał było kontynuacją czegoś, i pomostem do zaproponowania zmiany, ale OP wyszedl?

Nie, napisał co uważa, że zaszło. A wy podbijając to utwierdzacie go, w niewiadomo czy słusznym przekonaniu.
Pacjenci chodzący na terapię, różne terapię czasem mają nadmierne przekonanie o byciu ofiarą. Wy to w tej chwili potwierdzacie. Może terapeuta próbował pokazać OP że jednak znajduje się nieświadomie

[Yurakamisa]

Nie, napisał co uważa, że zaszło. A wy podbijając to utwierdzacie go, w niewiadomo czy słusznym przekonaniu.

Pacjenci chodzący na terapię, różne terapię czasem mają nadmierne przekonanie o byciu ofiarą. Wy to w tej chwili potwierdzacie. Może terapeuta próbował pokazać OP że jednak znajduje się nieświadomie w pozycji agresora.

@dr_Batman:

"nie chciałby pan, żeby ktoś pana

[liczy_no_ze_niby_nie]

@MatthewV3: ja #!$%@? co za głupia #!$%@? xD to są właśnie terapeutki na NFZ xD

[dr_Batman]

@Yurakamisa: Wow po raz kolejny, dokonujemy jednoznacznej oceny na podstawie jednego zdania wyjętego z kontekstu?
Jest tysiac rzeczy które mogły paść w tej rozmowie, które uzasadniają logiczny jej przebieg.
Np, najprostrzy przykład.

-Nie wiem po co mi ta terapia, ja już nie chce być nikim blisko
(Zachodzi wymiana zdań z postu po czym podejmowany jest

[Yurakamisa]

-Nie wiem po co mi ta terapia, ja już nie chce być nikim blisko

(Zachodzi wymiana zdań z postu po czym podejmowany jest wcześniejszy watek)

-Nie chciałby pan, żeby ktoś pana pokochał? przytulił?

zdolności do analizy informacji że postanowiło nie poddawać tego w wątpliwość

@dr_Batman: Ale ty wiesz że analiza danych nie polega na dodawaniu zdań których nie było xd

[dr_Batman]

@Yurakamisa: Polega na tym że podstawiając daną reprezentatywną można się dowiedzisć czy równianie ma więcej niż jedno rozwiązanie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Również na tym żeby sprawdzić czy ma się wystarczająco danych aby rozwiązać równanie. Swoją wiedzę o równania matematycznych i logicznych również oceniasz tak bezkrytycznie?

[Dariel]

@dr_Batman tylko ze nawet w artykule na koncu napisali, że sami nie są pewni kto jest winny. Ogolnie artykuł kiepskiej jakosci, pisany pod teze, że hejt jest zły. Nie przytoczyli również dokladnego cytatu z posta pacjentki a zaledwie fragmenty, które dodatkowo opisali własnymi slowami.
Sam nie jestem za publicznym linczem, ale z drugiej strony, jak pacjent może się bronić? Napisala opinie, post poszedł viralem. Zamiast tego miala isc do sądu, bez

[Rozpuszczalnik320]

@dr_Batman: z tym #!$%@? to faktycznie może źle ująłem, ale chłopa i tak nie potraktowano odpowiednio. Pomost do zaproponowania jakiej zmiany? Mogła kobita inaczej to ująć niż stosować szantaż. Chłop napisał co zaszło, nie widać tego w ogóle jakby miał wyrażać swoją opinie jeśli chodzi o zachowanie kobiety. To dla terapeuty ważna informacja jak odczuwa prace pacjent bo to na nim praca powinna się skupiać, wiec dobrze ze chłop jako

[K.....e]

@MatthewV3: myślałem, że to jakaś pasta i będzie grzmocenie na końcu

[Yurakamisa]

Polega na tym że podstawiając daną reprezentatywną można się dowiedzisć czy równianie ma więcej niż jedno rozwiązanie

@dr_Batman: Nie wiedziałem że do rozmowy można podstawiać dane reprezentatywne xdd

Czyli jak powiem że ktoś jest dziwką to mogę potem powiedzieć że sobie podstawiłem dane reprezentatywne xddddd

[dr_Batman]

@Yurakamisa: Nie, porównaniem do obecnej sytuacji było było gdybyś powiedział że ktoś cie nazwał dziwką. Pytanie było by, czy istnieje możliwość, że jest więcej rozwiązań sytuacji niż to że po prostu ktoś cie nazwał dziwką.
Podstawiamy przykładowo
-nazwij mnie dziwką
-jesteś dziwką.
I uzyskujemy odpowiedź, istnieje wiecej niż jedno rozwiązanie. Obecne dane nie pozwalają nam stwierdzić które rozwiązanie opisuje sytuację
( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Yurakamisa]

@dr_Batman: To teraz cytat z rozmowy
"-Jesteś dziwką
- Nie jestem"

Pytanie czy nazwałem ją dziwką?

Proszę podstawić dane reprezentatywne tak aby wyszło że jej tak nie nazwałem nie zmieniając cytatu xd

[dr_Batman]

@Dariel: Wystarczy poszukać w necie, są całe screeny postu, tego co babka pisała, jakie dostawała groźby.

Pacjent ma się bronić w tej sytuacji?
Pacjenta oskarżyła lekarkę że ta, pytając na wizycie o jej relacje z dzieckiem, swoim zachowanie, wyraz twarzy kpiła z jej roli jako matki (w oryginale brzmiało to tak absurdalnie że nie lekarz złapałam się za głowę że ktoś wg wierzy tej kobiecie).Lekarka na to mogła jedynie odpisać,

[dr_Batman]

@Yurakamisa: A skąd mam to #!$%@? wiedzieć, skoro mnie tam nie bylo xDDD dalej nie rozumiesz?

[liczy_no_ze_niby_nie]

@dr_Batman: Niee za to ty wiesz. Moza ta historia jest zmyślona, może ty też jesteś zmyslona. Ale jeśli tak było to koleśka jest głupią #!$%@?ą i tyle. Niech zgadne, też studiujesz psychologie ze walczysz z komentarzami w internecie? xD żal mi ciebie

[Yurakamisa]

A skąd mam to #!$%@? wiedzieć, skoro mnie tam nie bylo xDDD dalej nie rozumiesz?

@dr_Batman: No to nie umiesz odpowiedzieć na moje pytanie. Ale dzięki danym reprezentatywnym umiesz pokazać że terapeutka nie zrobiła niczego złego. xd

[smisnykolo]

"nie chciałby pan, żeby ktoś pana pokochał? przytulił?"

@MatthewV3: a kto by nie chciał.

[WolfSky]

siedzieliśmy potem w ciszy z pół godziny chyba, bo oczywiście jak ja nic nie mówiłem, to ona też nie.

@patrickwro: To mnie #!$%@?ło xD chodziłem se do babki na luzie pogadać a ona jakieś sztuczki z tą ciszą.

W końcu raz przyszedłem powiedziałem dzień dobry i nic więcej. Przez godzinę się #!$%@? nie odezwała, po godzinie wstałem i wyszedłem. To była moja ostatnia wizyta XD

[Kamilo67]

@PrzegrywNaZawsze: Gnoi chłopa i jeszcze ma z nią jakieś komunikaty robić? Nie rozumiem co się tak upieracie, żeby nawet w takim przypadku bronić terapię.