Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak podczas jednej z sesji z psychoterapeutką wygarnąłem jej, że sama nie wie jak mi pomóc, że nic z tej terapii nie mam, tylko puste gadanie. Albo, że chodzi jej o pieniądze, bo gdybym chodził prywatnie, to byśmy inaczej rozmawiali. Ona się obraziła i powiedziała, że "nie pozwolę sobie, żeby mnie pan tu dewaluował". Ja się prawie rozpłakałem. Siedzimy tak, niezręczna cisza, przygryzam wargę, żeby nie dać po sobie poznać, że mi się chce płakać ale i tak było widać. Chyba głupio się jej zrobiło, bo odwróciła ode mnie wzrok i gapiła się w ścianę. Po chwili mówi do mnie: "nie chciałby pan, żeby ktoś pana pokochał? przytulił?" Strasznie smutno mi się wtedy zrobiło, bo w sumie nie pamiętam, żebym kiedykolwiek czuł się przez kogoś kochany. Nie wytrzymałem wtedy i wyszedłem z gabinetu.
#przegryw #depresja #samotnosc #psychologia #feels
  • 97
@dr_Batman: tyle, że OP podał jej swoją opinię, że nie widzi sensu dalej tego ciągnąć. Terapeuta nie powinien tak zareagować tylko przyjąć krytykę na spokojnie. OP nie mówił do niej przecież, że jest nie wiadomo jaką #!$%@?ą (aczkolwiek może z tymi pieniędzmi trochę przegiął, ale wciąż nie jest to nic wielkiego, jakby się mogło zdawać). Jeszcze cisnęła chłopa niepotrzebnie, na dodatek wiedziała z jakimi problemami się zmaga. Szantaż emocjonalny w tym
@MatthewV3: czytając to mam wrażenie jakby coś zostało pominięte. Trzeba też wiedzieć, że tutejsza społeczność jest przeważnie negatywnie nastawiona do terapii z niekoniecznie racjonalnych powodów, więc masz kółko wzajemnej adoracji w razie jakbyś tego szukał.

Jasne, mogło tak być, babka daje się wyprowadzić z równowagi, zaszantażowała, ale znamy tylko jedną stronę medalu. Generalnie zależy też jak to było powiedziane i z jakim pacjentem miało się do czynienia, bo również mogła i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dariel: https://www.google.com/amp/s/www.money.pl/gospodarka/hejt-moze-zniszczyc-lekarza-argumenty-nie-sa-wazne-wystarczy-jeden-mocny-wpis-w-sieci-medycy-interweniuja-6654088950475296a.html%3famp=1

Babka z chorobą dwubiegunową napisała post, lekarka nawet nie miała Jan się bronić bo obowiązuje ją tajemnica lekarka. Nawet tu na wykopie ludzie ruszyli na hura jechać lekarkę, zanim zatoczyło się drugie koło z opiniami rozsądnych ludzi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Rozpuszczalnik320: Nie, op ja zaatakował, ubliżył jej, poniżył jej kompetencje i podważył jej motywacje do pracy i integralność. A to tylko z tego co sam napisał. Nie wiesz czy był agresywny w tym co powiedział, ile pomija.

A skąd wiesz ze w tym kontekście użyła takich słów?

Nie. Ale urządzanie akcji klepania po pleach z tak tak #!$%@? ta terapeutka, nie pomaga anj jemu, ani osobom potrzebującym pomocy które będą czytać
@dr_Batman: co do pierwszego akapitu to laska sama dodała sobie więcej oliwy do ognia wypowiadając takie słowa w tym kontekście > A skąd wiesz ze w tym kontekście użyła takich słów?
Ja szczerze nie widzę innego kontekstu xD przecież takimi słowami w takiej sytuacji nie pocieszy chłopa ZA NIC, jeśli użyła tego żeby go pocieszyć to gratuluje jej doboru słów, po prostu zajebisty. Jak chłop chciał zrezygnować bo nie widział sensu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Rozpuszczalnik320: Widzę że wszyscy tu mają dyplom z bycia pacjentem, lepiej wiedzą co się zdążyło, co powinno się zdarzyć.
O tu, a skąd wiesz ze tutaj OP nie ma problemu z opanowaniem i przekazaniem obiektywnie co zaszło?

@SarahC: Zmiana, powiedzenie że ci nie pomaga? Ok. Wyjscie z punktu jak atakowanie, ubliżanie nie specjalnie. Czy pomoże pisanie postów i stawianie siebie w jednostronnej relacji ofiary? Tez nie bardzo. Ludzie poklepią cie
@dr_Batman: Powinna mu zaproponować innego specjalistę zamiast #!$%@?, jak nie jest w stanie sobie z nim poradzić. Przecież napisał co zaszło, po za tym chciałem dodać ze OP nie podał ani imienia ani nazwiska kobiety ani miejsca gdzie ona pracuje, wiec inni nie maja jak jej osobiście skrytykować edit: jak babka wybiera zawód, w którym ma pomagać ludziom zaburzonym psychicznie to powinna wiedzieć i być świadoma z czym się zmaga i