Wpis z mikrobloga

Niektórzy pracodawcy w Polsce powiatowej wchodzą już na niezły poziom #!$%@? albo nigdy z niego nie wyszli

Znajoma pracowała jako pomoc kuchenna. Skończyła kurs opieki i idzie pracować do szpitala, jako jakaś tam pomoc, bo lepszy $ i lubi taki typ pracy. Dała byłemu pracodawcy wypowiedzenie. Janusz stwierdził, że on się nie zgadza i bez jego zgody ona nie może się zwolnić. Wg. niego, jej wypowiedzenie jest ważne dopiero po tym jak postawi na nim podpis, a tak w ogóle to on jej chce zapłacić ostatnią wypłatę "na rękę". Podejrzewam, że chce sobie potrącić "straty", bo człowiek śmiał się zwolnić (_ )

Oczywiście wyprowadziłem znajomą z błędu i niedługo zacznie pracę w normalnej firmie, ale trochę mnie wyprowadziło z równowagi jak o tym usłyszałem

#aryoconcent #polska #januszex #pracbaza
  • 78
  • Odpowiedz
@Aryo: AD 2022 a smiecie prywaciarze dalej uwazaja sie za panow zycia zwyklych ludzi.

ps. 15lat temu tez na probe robilem u takiego #!$%@? to zrezygnowalem a on ze musial juz uruchomic maszyny do ciecia to sobie palec #!$%@? :D
Karma ustnieje ;)
  • Odpowiedz
@Krupier: pracodawca musi podac powód zwolnienia tylko wtedy gdy pracownik ma umowę na czas nieokreślony. Jeśli to umowa na okres próbny lub określony, takiej przyczyny podawać nie musi.
Dodatkowo, racja z tym że nie potrzeba żadnego podpisu pracodawcy. Wyrok jednego z sądów jasno powiedział że samo zaznajomienie się z pismem, wypowiedzeniem, jest przyjęciem go do wiadomości.
  • Odpowiedz
@Aryo: Zawsze mnie ściska jak pomyśle o latach 90 tych, gdzie byli bogami i robili z ludźmi co chcieli. Nie ma nic gorszego, kiedy musisz poświęcić swoją godność dla rodziny, dzieci przed jakimś gburem. Polska prostacka mentalność, po trochu rozumiem rzeź Galicyjska czy Wołyńską po latach upodleń.
  • Odpowiedz
@Aryo: No właśnie a jak to jest z wypowiedzeniem i l4?. Czy jak wręcze wypowiedzenie to bez problemu mogę okres wypowiedzenia przesiedzieć na l4 i tyle?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@Aryo: #!$%@?, jak czytam o takich to za każdym razem marzę o takiej bojowej brygadzie pip, która wjeżdża na miejsce, gdzie Janusz się gnieździ i robi jego majątkowi kuku. Albo zawija go na lawety i cyk na przechowaniu do czasu sprawdzenia, czy firma nie kręciła lodów. Jak kręciła, no to sorry Winnetou, sprzedajemy ruchomości, by odzyskać hajs z podatków.

Mentalne prlowskie grzyby to jest #!$%@? rak, jaki mnie wpieni o każdej
  • Odpowiedz
@muak47: To było wypowiedzenie i odbiór całego urlopu + zaległy, bo szefuncio oczywiście nigdy nie chciał dać wolnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Aryo: No a w przypadku jakim ja pisałem, bez problemu można iść na l4 jak np. Ma się dwa tygodnie wypowiedzenia? Normalnie potem przebiega rozwiązanie stosunku pracy itp? Nic się nie wydłuża itp
  • Odpowiedz
@Aryo: Niestety przekonałam się na własnej skórze, że tacy ludzie istnieją, ale radzono mi wziąć kasę do ręki i #!$%@?ć i tak zrobiłam, miesiąc pracowałam, zero składek, umowa zlecenie za najniższą, no cyrk
  • Odpowiedz
@Aryo: pomóż kobicie i trochę poedukujcie się w tym temacie, żeby nie podpisała jakiegoś badziewia. Jak miała UoP, to króciotko, że rozmawiała ze swoim prawnikiem i bez żadnego ale ma podpisać, jak będzie robił problemy z płatnościami itd. to PiP w gotowości i tyle w temacie.
  • Odpowiedz