Wpis z mikrobloga

Trochę frustracji związanej z braniem kredytu hipotecznego i oderwaniu banków od rzeczywistości.

Widziałem screen z tym, jak wygląda formularz kalkulatora zdolności kredytowej przy wnioskowaniu o kredyt hipoteczny. Formularz ten jest przeznaczony dla "profesjonalnego użytkownika". Formularz taki ewidentnie pokazuje nieznajomość banków "w księgowość". Np. mamy pole do wprowadzenia dochodu, a przy nim tip "w przypadku straty wpisz 0" - to wynika wprost z przepisów podatkowych, że jeśli jest strata, to dochód wynosi 0. Nie byłoby nic złego w takim komentarzu do pola, gdyby to był formularz skierowany do masowego użytkownika, ale nie jest.
Pomijam możliwość obsługi pola, że jeśli dochód < 0, to dochód == 0

Nie jestem księgowym, ale mam dużo z księgowością do czynienia. Prowadzę też własną działalność.
Widziałem wnioski kredytowe, które przynajmniej dla działalności, posiadały w treści błędy logiczne wynikające z nieznajomości przepisów podatkowych. Wypełniałem je, bo chciałem wziąć kredyt na mieszkanie. Wypełnienie 3-4 stron formularza w zakresie informacji o działalności było udręką, przede wszystkim z dwóch powodów:
- wymagali wprowadzenia danych księgowych i podatkowych, ale w opisach mieszali ze sobą pojęcia jak np. dochód i przychód;
- wiedziałem, że dane, które wskazali, nie dają pełnej informacji o dochodach przedsiębiorcy.
W szczególności z uwagi na to pierwsze, miałem opory żeby podpisywać na końcu kaluzulę, że wiem, że za podanie nieprawdziwych informacji grozi mi kara więzienia - wypełniłem zgodnie z opisem lub wbrew, ale za instrukcją pracownika banku, więc w pewnym kontekście były to informacje nieprawdziwe.

Zasady ogólne a ryczałt ewidencjonowany i zdolność kredytowa.
Dotknęła mnie ta zmiana - przed nowym ładem uciekłem w ryczałt po latach na zasadach ogólnych. Wiedziałem, że niższa zdolność, ale nie miałem w planie w tym roku kupować mieszkania. Dopóki się jednak jakieś nie trafiło, więc zderzyłem się z tym koszmarem.

Co do zasady, zasady ogólne są przez banki traktowane lepiej od ryczałtu, bo na ryczałcie nie ewidencjonuje się wydatków.
Problemów tutaj jest kilka:
1. Na zasadach ogólnych zaliczanie w koszty jest uznaniowe - można, ale nie trzeba, więc nie jest prawdą, że KPiR musi posiadać informacje o rozchodach. Ujmowanie tych kosztów jest korzystne dla przedsiębiorcy, chyba, że celem ma być podwyższenie zdolności kredytowej - wtedy może chwilowo sobie przecież pozwolić na wyższe podatki.
2. KPiR to jedna sprawa, ale jeśli ktoś jest czynnym płatnikiem VAT, to posiada przecież ewidencję zakupów i raportuje to co miesiąc do urzędu skarbowego - banki jednak tego nie uznają. Dlaczego? Bo rzekomo nie ma tam wszystkich kosztów działalności, w szczególności kosztów zatrudnienia. No i faktycznie, jest to prawda, ale banki oprócz KPiRu chcą też mnóstwa innych zaświadczeń, w tym papiery z ZUSu - skoro właściwie wszystkie formy zatrudnienia (opróćz B2B) muszą być zgłaszane do ZUSu, to dlaczego bank nie może wziąć jeszcze jednego zaświadczenia z ZUSu? No, nie wiem też.
3. Jeśli już banki patrzą na stawkę ryczałtu, to zgodnie z zasadą, że im niższa stawka ryczałtu, tym mniejsza zdolność, bo niższa stawka oznacza zapewne mniejsze dochody. Co w przypadku stawki 3% (handel towarami) jest ogólnie prawdziwe, bo towar na sprzedaż trzeba najpierw kupić lub wytworzyć z materiałów, ktróe też się kupuje. W przypadku 17% też się sprawdza, bo to działalność usługowa z małymi kosztami wytworzenia tych usług. Są jednak 2 "ale":
- 8,5% - usługi, które nie zostały zaliczone do żadnej z innej stawek ryczałtu; czyli takie "inne", które wypadałoby żeby banki każdorazowo sprawdzały;
- 12 % - usługi związane z programowaniem - tutaj jest niższa stawka zastosowana przez ustawodawcę z intencją preferencji - koszty działalności najczęściej nie odbiegają od kosztów usługodawców objętych stawką 17%, więc nie ma powodu do wyliczenia niższej zdolności kredytowej.

#banki #kredyty #kredythipoteczny #mieszkanie #kredyt #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #nowylad, #polskilad #jdg #ryczalt #dzialalnoscgospodarcza #programista15k #boldupy
  • 18
  • Odpowiedz
@pan_demonium: to jest jedna z lepszych patologii ta zdolność na ryczałcie która leci wg banku na pysk mimo ze na stawce 12 jako programista kosztów nie mam . Pol roku temu jak chciałem
Przejść na stała stopę dostałem odmowę jako ze nie mam zdolności kredytowej wg banku )pol roku prowadzenia działalności a wcześniej praca na etacie na która dostałem kredyt na mieszkanie ) a żeby było śmieszniej po miesiącu prowadzenia działalności
  • Odpowiedz
Widziałem screen z tym, jak wygląda formularz kalkulatora zdolności kredytowej przy wnioskowaniu o kredyt hipoteczny. Formularz ten jest przeznaczony dla "profesjonalnego użytkownika". Formularz taki ewidentnie pokazuje nieznajomość banków "w księgowość". Np. mamy pole do wprowadzenia dochodu, a przy nim tip "w przypadku straty wpisz 0" - to wynika wprost z przepisów podatkowych, że jeśli jest strata, to dochód wynosi 0. Nie byłoby nic złego w takim komentarzu do pola, gdyby to był
  • Odpowiedz
Formularz przeznaczony jest do obsługi przez pracowników banku lub pośredników


@marcpol: tak, co daje przynajmniej 2 wnioski - zarówno użytkownik, jak i twórca systemu powinien posiadać odpowiednią wiedzę. Przynajmniej jedna z tych stron powinna znać się na księgowości w zakresie, którego dotyczy formularz - żeby nie pomylić danych lub je odpowiednio przetworzyć.

Wiele systemów bankowych zaprojektowanych jest do obliczania zdolności na podstawie dochodu netto z umowy o pracę


@marcpol: to
  • Odpowiedz
@pan_demonium: Ja nie rozumiem jednego, jaki problem jest w spradzeniu wyciagow z kont bankowych z ostatniego roku zeby ocenic faktyczne koszty prowadzenia dzialanosci na ryczalce? Przeciez wtedy widac nawet ile wydaje na jedzenie ubrania wycieczki itd. Dalej zostaje mi duzo wiecej niz gdybym byl na liniowym.

Ale nie ma co szukac logiki w dzialaniach gowno bankow.
  • Odpowiedz
faktyczne koszty prowadzenia dzialanosci na ryczalce? Przeciez wtedy widac nawet ile wydaje na jedzenie ubrania wycieczki itd. Dalej zostaje mi duzo wiecej niz gdybym byl na liniowym.


@Oskariat: a na liniowym kupując dom za milion podajesz koszty życia 600 PLN miesięcznie i typek wpisuje to we wniosek ¯\_(ツ)_/¯ Nie pojmę jak oni funkcjonują.
  • Odpowiedz
@hitherto: a potem zdziwieni ze ludzi nie stac na splate kredytu jak stopy wyejbaly w kosmos ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bron boze dac sensowna zdolnosc ryczaltowcowi z dochodem 500k rocznie
  • Odpowiedz
@Oskariat: a na liniowym kupując dom za milion podajesz koszty życia 600 PLN miesięcznie i typek wpisuje to we wniosek ¯_(ツ)_/¯ Nie pojmę jak oni funkcjonują.


@hitherto: W przypadku wpisania takiej kwoty jest ona przez bank pomijana i zakładane są koszty utrzymania gospodarstwa domowego z tabeli banku, zależne od miejsca zamieszkania, liczby osób w gospodarstwie itp. Dzisiaj cześć banków uzależnia też te koszty od wysokości dochodów.

@pan_demonium: Ja nie
  • Odpowiedz
Część rozliczeń może być prowadzona gotówkowo.


@marcpol: co tez widac na wyciagach i fakturach?

sedno jest takie ze zarabiam 10 srednich krajowych a zdolnosc #!$%@? bo banki sa uposledzone
  • Odpowiedz
@hitherto: na szczescie mam mieszkanie, wiec uznalem ze poczekam az banki dostosuja swoje procedury do sytuacji gdzie duza ilosc potencjalnych kredytobiorcow przeszla w tym roku na ryczalt. Ale i tak jestem zirytowany bo wielu znajomych ma przez to problem z otrzymaniem sensownego kredytu.
  • Odpowiedz
@pan_demonium: Dlatego jak chce się wziąc kredyt na mieszkanie to najlepiej po prostu zmienić pracę, pójść na UOP, dostać na czas nieokreślony a potem przejsć na b2b. Mój znajomy właśnie tak zrobił, zawiesił działalność, dogadał się z pracodawcą, ten mu dał od razu uop na czas nie okreslony na jakieś 16k brutto. 3 mc później znajomy miał już ogarnięty kredyt hipoteczny i zmienił formę zatrudnienia na b2b. Fakt był parenascie tys
  • Odpowiedz
Fakt był parenascie tys do tyłu ale, teraz ma już spokój.


@mikorys: w przypadku, o którym piszę, nie samo prowadzenie działalności jest problemem, ale brak umiejętności przez banki oszacowania dochodu przedsiębiorcy przy różnych formach opodatkowania, chociaż dane, które by im wystarczyły, są na wyciągnięcie ręki.
Jeśli ktoś prowadzi działalność z powodu optymalizacji podatkowej (czyli i tak ma jednego pracodawcę, tylko dostaje więcej pieniędzy do ręki kosztem wysokości składek na ubezpieczenia społeczne),
  • Odpowiedz
@marcpol: co tez widac na wyciagach i fakturach?


@Oskariat: Nie ma żadnych przeszkód, aby wszystkie rozliczenia, łącznie z przychodami były gotówkowe.

sedno jest takie ze zarabiam 10 srednich krajowych a zdolnosc #!$%@? bo banki sa uposledzone

Ale i tak jestem zirytowany bo wielu znajomych ma przez to problem z otrzymaniem sensownego kredytu.


@Oskariat: W pełni się zgadzam, podejście banków do działalności, a szczególnie ryczałtu jest bardzo niekorzystne i po
  • Odpowiedz