Wpis z mikrobloga

Brakuję mi starych czasów Internetu. Kiedyś Internet był projektowany tak by jak najbardziej ludzi łączyć, wszelkie portale społecznościowe wręcz zmuszały do Integracji.... Dziś? Największą popularnością cieszą się portale które trzymają się zasad "Zrób wszystko by się pokazać" oddzielając ludzi od jakiejkolwiek integracji. Instagram? Wylęgarnia ludzi którzy na siłę chcą pokazać że są kimś, TikTok? Wyjdź poza jakiekolwiek ramy a automatycznie zostaniesz zjedzony przez anonimowych dzieciaków. Wykop? Napisz że nie jesteś programistą 15k albo nie zarabiasz dwukrotności średniej krajowej i już stado owieczek udowodni ci że jesteś gównem i śmieciem xD . Mamy Tindera/Badoo które są zaprojektowane by w teorii poznawać nowych ludzi a w praktyce działa to tylko i wyłącznie tak aby wydoić z ciebie pieniądze nie mówiąc że na jedną dziewczynę przypada 10 facetów

Jeszcze 10 lat temu kim byś nie był to w Internecie mogłeś poznać od #!$%@? ludzi. Gier MMORPG w które grali wszyscy było od #!$%@?, odpaliłeś jakieś Margonem/Metina stanąłeś w mieście i już miałeś tonę znajomych. Chcesz poznać dziewczynę? Wchodzisz na aska i patrzysz na aktualne odpowiedzi na pytania i tam po prostu zadajesz randomowej dziewczynie pytania i tak nawiązywał się kontakt. Dalej..? Chcesz jakiejś socjalizacji? Wejdź sobie w popularniejsze osoby z Aska i wejdź na ich grupę na FB tam ludzie byli kosmicznie zintegrowani. A dziś? Internet to miejsce które służy tylko i wyłącznie by pokazać jaki nie jesteś zajebisty i do gnojenia innych ludzi

#przegryw #depresja #zalesie #internet #instagram #tinder #badoo #samotnosc
  • 14
@comamtuwpisac: Z wielkiej przestrzeni malutkich grupek internet przekształcił się w skapitalizowaną maszynę korporacji jak IG czy Tinder. A za tym poszła kreacja człowieka marzeń, ułudy, którą każdy żyje, i z którą każdy chce być zgodny. Do tego internet jako źródło informacji stał się całkowitym ściekiem. Wylęgarnia libkopierdów a z drugiej strony, w głębinach internetu - wyznawców teorii spiskowych. A będzie zapewne jeszcze gorzej.
@comamtuwpisac:
Internet w większości zaanektowały korporacje i takie właśnie są skutki - postępuje centralizacja i komercjalizacja. Małe portale coraz bardziej tracą na znaczeniu, a te duże projektowane są w taki sposób, żeby człowieka uzależnić, żeby jego organizm domagał się coraz to nowych dawek dopaminy z ich scrollowania. Niezależni twórcy w większości muszą iść z prądem i zwracać uwagę bardziej na to, jak wstrzelić się w gusta przeciętnego odbiorcy (również zresztą kreowane
@comamtuwpisac: Kiedyś pierwsze co robiłem jak wracałem ze szkoły to odpalałem gg żeby popisać z ziomeczkami, wchodziłem na fora czy serwisy typu spikeria.pl gdzie rozmawiało się z obcymi o wszystkim, a teraz tylko czytam, bo chęć socjalizacji w ludziach umarła, jesteśmy bandą indywidualistów i każdy przeciętniak myśli że jest lepszy od innych
@comamtuwpisac:
Plus dodałbym, że od użytkowej strony portale się uwsteczniają. Dawniej np na youtube była wyświetlana data wrzucenia filmu czy licznik łapek w dół. Dla użytkownika było to przydatne, ale interes korporacji wziął górę.
Dawniej jak się wpisało w google jakąś frazę to wyskakiwało ze 300 stron różnej jakości wyników, teraz wyświetla po 4 strony, z czego kilka pierwszych wyników to ta sama spozycjonowana papka, a reszta zazwyczaj nie ma nic