Wpis z mikrobloga

@ChamskoCytuje:

@domelradom: u mnie teraz podobnie. A uratowało mnie to że gówno zarabiałem w momencie brania kredytu. Dokładnie 2800zl netto więc ratę miałem 800zl. Teraz mam 1600zl ale zarobki ok 9000 netto więc jeszcze jakoś to idzie. Co nie zmienia faktu że kupiłem klitkę na #!$%@? a nie apartament w centrum, a jeszcze parę podwyżek stóp i wyjdę jakbym kupił mieszkanie obok Lewandowskiego xd


Takie zarobki i nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@durielek2: słuchając narzekania z każdej strony na rate (a to nie koniec wzrostów), tylko się utwierdziłem w przekonaniu że dobrze zrobiłem. Tylko przypomnę, że to nie koniec podwyżek, bo jeszcze kilka podwyżek stóp RPP, a i banki mają spóźnioną reakcje bo zmiana co 3 bądź 6 miesięcy w zależności od wiboru.
  • Odpowiedz
  • 0
@BudgetRevolution coś mieszasz z nadpłatami. Jak nadpłatą zbijasz ratę to maleje Ci część kapitałowa ale i odsetkowa, a jak nadpłatą skracasz okres kredytowania to rośnie część kapitałowa a maleje odsetkowa.

Sytuacja w której płaciłeś np. 1200 kapitału i 500 odsetek, a po nadpłacie 500 kapitału a 1200 odsetek jest fizycznie niemożliwa bez wydłużenia okresu kredytowania, lub zmiany oprocentowania.
  • Odpowiedz
@Krupier: bo spłacasz teraz mniej kapitału niż przed podwyżka. Cała różnica będzie rozłożona na resztę rat :) wiec im dłużej to potrwa tym bardziej oddalisz się od raty początkowej.
Dla przykładu jak masz 600k na 300 rat - 25 lat to średnia rata kapitału powinna wynosić 2k. Teraz spłacasz 150 zeta. Matematykę zostawiam tobie :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dorth:

W umowie bylo napisane ze w lutym 2022 bedzie wojna

Bardzo trafny komentarz ale akurat wojna to jest co najwyżej wymówka dla usprawiedliwiania inflacji. Przez dwa powodzenie lata rząd stworzył masę pustego pieniądza (między innymi ale nie tylko poprzez właśnie trzymanie absurdalnie długo i absurdalnie niskich stóp, poza tym luzowanie ilościowe oraz wszelkie tarcze i pakiety symulacyjne). Było wiadomo, że to spowoduje wzrost inflacji. Zatem robili to celowo.

Po
  • Odpowiedz
@zwodek: to wymyśliliście wy sloiki i wypisujecie głupoty w internecie, później ludzie to czytają i myślą że są #!$%@?, a to po prostu nie każdy ma być tak jak te wspaniałe sloiki z warszawki, jak cię nie stać i będziesz stękać w necie to znaczy, że coś jest nie tak
  • Odpowiedz
cudowne uczucie jak 15% zjada inflacja? Trzymasz to chociaż na jakimś oszczędnościowym 5%?wtedy inflacja zjada Ci tylko 10% xD


@oslet: heh, lepiej stracić 10% na inflacji niż #!$%@?ć kilkaset tysięcy na nieruchomość którą stracisz ( ͡° ͜ʖ ͡°) i w wieku 40 lat nie mieć ani kasy ani nieruchomości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
wciąż rośnie wraz z kosztami kredytów


@XpedobearX: aż urośnie do takiego poziomu że ludzi nie będzie stać ( ͡° ͜ʖ ͡°) już widzę jak ktoś płaci za wynajem 6000 samemu zarabiając 4000 bo do tylu Januszowi rata wzrosła. Piękna katastrofa się nam szykuje i mam nadzieję że będzie jak najgorzej.
  • Odpowiedz
obecnie to i tak #!$%@? w kartonie, zjebią ci się ukry, czy inne za sąsiadów i 30 lat kiszenia z patosami za ścianą xD


@getin: Trzeba iść w lokalizacje gdzie wynajem nie będzie najtańszy i ryzyko spada. Ale no bywa i tak, znam takie jedno osiedle w Piasecznie pod Warszawą, gdzie jest w dużej mierze wschodnia ściana Europy.

Piękna katastrofa się nam szykuje i mam nadzieję że będzie jak najgorzej.
  • Odpowiedz
Piękna katastrofa się nam szykuje i mam nadzieję że będzie jak najgorzej.


@FLAC: a wiesz jak będzie w rzeczywistości? będzie zamrożenie rat kredytu ustawowe i być może konwersja wszystkich kredytów na stałe oprocentowanie.

jak na Węgrzech, bo pisiorki lubią kopiować Orbana. A nikt nie chce mieć 600 000 ludzi bez dachu nad głową przed wyborami ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
  • 1
@FLAC zależy jaką masz sytuację życiową. Mieszkanie z teściową i 3 dzieci na 40 metrach zmienia perspektywe. Nie istnieją uniwersalne rozwiązania dobre dla każdego.

Strata nieruchomości to czarny scenariusz, tak daleko bym nie szedł. Kogoś może dotknie, ale nie będzie to większość.

A inflacja 10% rok do roku to po kilku latach znacznie więcej niż 10%. Oczywiście może spaść za jakiś czas, ale tak samo mogą spaść stopy. To jest w
  • Odpowiedz
  • 4
@domelradom czytajac pierwsze kilkadziesiat wpisow, wniosek nasuwa mi sie 1 i b prosty: wszystkiemu winne pis, knf, politycy, rzad, panstwo, agentura, komunisci, i chyba wymienilem wszystkich, a no i Kaczynski?

Kiedy mirki zrozumiecie ze tym swiatem rzadza banskterzy, a nie zadni politycy, ktorzy, wydaje wam sie tylko, sa przez was wybierani?

Banki centralne oraz rzady sa zakladnikami banku swiatowego, IMF i kliku innych mniej znanych organizacji.
  • Odpowiedz