Wpis z mikrobloga

#ja2 #jaggedalliance2 #gry #grypc #nostalgia #pcmasterrace

Kto pamięta grę Jagged Alliance 2? Powspominajmy trochę fajnych rzeczy które tam były. Jaka to była złota gra na tamte czasy. Pamiętam do dzisiaj przechodzenie jej Shadowem(chyba? tym z kamuflarzem) z nożem i tylko akcjami nocnymi.

Pamiętam jak zaczynałem i wybrałem sobie kilku cienkich łebków żeby dostać w------l zaraz w pierwszym mieście z lotniskiem. A potem jak już ogarnąłem i lepiej dobrałem team - to pamiętam zamówienie "Magic'a" na jeden dzień bo w bazie lotniczej były mega trudne zamki i pułapki.

No i jak się okazało, że można latać helikopterem albo znaleźć samochód. Skonstruować robota który był bardzo OP - twardy i dobry dmg. No kozak giera!
ImbaJakichMalo - #ja2 #jaggedalliance2 #gry #grypc #nostalgia #pcmasterrace

Kto pa...

źródło: comment_1655287007bonLXVLEXAgTfQdcwRQ1sp.jpg

Pobierz
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ImbaJakichMalo: tam byłą masa bajerów które się dopiero z czasem odkrywało
tam były questy! - jakiemuś małżeństwu pomogłeś idostawałeś OP pistolety na początek
w pierwszej misji nie strzelałeś? - nie było alarmu i można było się zakradać do pałacu prawie bez walki z wojskiem bo nie było mobilizowane

i tak dalej.
  • Odpowiedz
w pierwszej misji nie strzelałeś? - nie było alarmu i można było się zakradać do pałacu prawie bez walki z wojskiem bo nie było mobilizowane


@Fearaneruial: coooooo? cooooo???? Ale srogo! To jest pierwsze co zrobię jak zainstaluje!
  • Odpowiedz
@ImbaJakichMalo: This is Steroid Gontarski. How long you want me?

Gra kozak dzieciństwa, chętnie wracam.
Walki z Kingpinem, bracia Santos za barem i ksiądz Jonh Walker ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jedynie czego nie lubiałem to trybu Sci-Fi i walk w kopalniach, strasznie toporne to było.
  • Odpowiedz
Steroid ma jedną jedyną wadę - odstrasza naprawdę dobrą i tanią pielęgniarkę :(


@Fearaneruial: O właśnie, te wątki że poszczególni najemnicy nie chcieli ze sobą współpracować.
Pamiętam, że Sidney chyba z byłą żona nie mógłbyć w teamie.

Kogo Steroid odstraszał?
Przyznam że chyba on i Ice to była zawsze podstawa u mnie.
  • Odpowiedz
@ur8an: on faktycznie z jakąś babeczką się nie lubił. Na szybko znalazłem: Steroid doesn't like the Russians, and Fox doesn't like Steroid

"Buns" - moja ulubienica też za kimś nie przepadała a to podstawa moich strzelców zawsze
  • Odpowiedz
@ImbaJakichMalo: Ja mu ukradłem pieniądze i losowo w sektorach pojawiali się jego ludzie żeby mnie odstrzelić więc jednego razu się tam przejechałem i rozbiłem całą grupę - pamietam to bo łatwo nie było :D
Save/Load kilkukrotnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ur8an: @Fearaneruial: No i jeszcze Bull do walk wręcz na ringu (o dziwo można było mieć kastet chyba na łapie jeżeli pamiętam)

Była też najemniczka w tym drugim portalu z upośledzonymi najemnikami xd Kosztowała 125$ za dzień i można było ją wydać za mąż na wsi i dostać dostęp do dobrych broni dość wcześnie.
  • Odpowiedz
@ImbaJakichMalo: Na wsi można było wydać za mąż prawie każdą babeczkę, jak ja grałem to chcieli ode mnie Buzz i Fox. Questa z tymi wieśniakami dało się też zrobić pokojową drogą.
Dostęp do broni praktycznie od razu był u handlarza w San Monie, pamiętam że jak pierwszy raz grałem to gościa od razu zastrzeliłem i się jarałem że mam AUGa z zasięgiem 50, dopiero potem kumpel mnie uświadomił że z
  • Odpowiedz
@ImbaJakichMalo: ja robiłem sobie postać generowaną w/g kwestionariusza + brałem shadowa i od razu cały hajs ładowałem w przedłużenie mu kontraktu zanim wbije skilla i podniesie stawki. i takim dwuosobowym teamem cała mapkę się pykało, setki jak nie tysiące godzin z życia w tej grze zeszło
  • Odpowiedz
@ImbaJakichMalo: Jak się odbiło wystarczająco dużo miast to można było zrekrutować całą ekipę partyzantów z Omerty.
I dało się też questa z kielichem wykonać tak aby obaj zleceniodawcy byli zadowoleni XD
  • Odpowiedz