Wpis z mikrobloga

jestem zje#$any ale uważam, że toalety w miejsach publicznych powinny być prawdziwymi osobnymi pomieszczeniami, a nie dyktą, która tylko oddziela od siebie sracze(jak picrel). Ostatnio poszedłem na jedynkę w robocie, gdzie mamy właśnie takie dykty tylko. W kabinie obok typ uwalniał barabasza. W pewnym momencie barabasz przed opuszczeniem postanowił wydać z siebie tak komiczny, soczysty i jednocześnie długi dźwięk pierda, że autentycznie na głos parsknąłem pod nosem xD Typ na bank to słyszał, więc postanowiłem się jak najszybciej stamtąd ulotnić, bo może to jakiś mój bliski współpracownik i byłby troche pszyps XD
#heheszki #pracbaza #srajzwykopem
silnikAtrakcyjny - jestem zje#$any ale uważam, że toalety w miejsach publicznych powi...

źródło: comment_1655213198fOQjgPCWcqU1gAQnut4Zob.jpg

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie niepokojeni


@Shmoikel:

nieumienie nawet into własny język

niedostrzeganie wad defekacji w warunkach nieróżniących się wiele od przyjętych w hodowli trzody chlewnej

Wszystko do siebie pasuje
  • Odpowiedz
Mialem 10 lat jak byliśmy na rodzinnej wycieczce w Pradze (albo Libercu, czesto jezdzilismy do tych miejscowosci i z rodzina nie mozemy tego umiejscowić).

Ojciec wraca z kibla z burskiem na twarzy.
Pytamy się go co o-----ł. Nie chciał powiedzieć ale szybko nas zabrał z miejsca gdzie czekaliśmy.

Chłop już musiał wiedzieć ( ͡° ʖ
  • Odpowiedz
@powodzenia: Jezu, miałam taki w swoim korpo, w którym pracowałam. Mogłam zobaczyć nawet kto jak ubrany jest w tym odbiciu.
Starałam się chodzić do łazienki dwa piętra niżej, bo tam bardzo rzadko kiedy ktoś wchodził.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Uqes: haha widziałem toalety w oddziale mojej firmy w USA i za nic w świecie bym tam klocka nie stawiał. Równie dobrze możnaby siedzieć na środku toalety xD
  • Odpowiedz