Wpis z mikrobloga

Denerwuje mnie sytuacja na #vinted - kiedyś jeśli chciałeś coś sprzedać za cenę X, to wstawiałeś za cenę X i zainteresowane osoby kupowały. Dzisiaj musisz zawyżyć cenę, żeby ktoś mógł stargować do interesującej Ciebie. Spotkała mnie śmieszna sytuacja, robię porządki domu i wystawiłem bluzę za 60 zł, co jest 1/4 ceny sklepowej, stan bardzo dobry, po prostu już jej nie chciałem nosić i nie chciałem żeby zabierała mi miejsce. Zdobyła chyba tam ok 20 polubień i oczywiście zaczyna się targowanie w okolicach 40 zl. Dzisiaj rano podniosłem cenę do 80, koleś godzinę później zaoferował 70 i się sprzedała. Ja dyszkę do przodu od ceny którą chciałem osiągnąć pierwotnie, ale nie rozumiem czemu okazyjna cena i tak musi być targowana.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@haakenn: Zawsze tak robię skoro Janusze sobie muszą podnieść ego. Cena oczekiwana x2 i Janusz daje więcej po "targowaniu niż chciałem na początku. ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz
@haakenn bo ty kupując coś to na pewno byś nie targował się, nie ważne jaka by była cena XD też się o to w------m ale no na miejscu kupujących to samo by się robiło żeby kupić za jak najlepszą cenę, bywa
  • Odpowiedz