Wpis z mikrobloga

@Theo_Y: chyba kwestia zdjęcia- wyszło kremowe, a do sosu dodałem wodę z makaronu. Może jeszcze powinienem byłem zachować trochę startego sera, żeby posypać na wierzch, ale wszystko poszło do sosu.
  • Odpowiedz
@Ytaremtujest: generalnie to próbuję poznać trochę więcej włoskiej kuchni (głównie właśnie makarony) i moim zdaniem jak najbardziej warto. Polecam zainwestować trochę więcej pieniędzy w dobry makaron, przykładowo w markecie znalazłem 'La Molisana'
  • Odpowiedz
U mnie kasa w sumie nie gra roli ale jakos podswiadomie wybieralem te tanie rzeczy, ostatnio poznalem nowa #rozowypasek i jakos nauczyla mnie kupywac te np lepsze sery i powiem Ci ze nie wiedzialem ze takie dobre rzeczy mozna tworzyc
  • Odpowiedz
@rtgdgdrttdgcxgstrgdxxgst: jak pisałem wcześniej- makaron raczej dobry, bo to dokładnie 'La Molisana Bio Makaron Spaghetti Nr 15', może też właśnie kwestia zdjęcia, a może jeszcze muszę nad tym trochę popracować- uczę się gotowania, a jak się okazuje to wymagające zagadnienie, zwłaszcza jakby chciało się to dopracować do perfekcji ;)
  • Odpowiedz
@ImbirowyCesarz: musiałbym zobaczyć jak wygląda ten makaron przed gotowaniem. Jednym z mniej znanych błędów jest gotowanie w zbyt dużej ilości wody przez co dodawanie wody z makaronu mało daje, bo skrobia jest zbyt rozcieńczona.
  • Odpowiedz