Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3049
Całe życie mieszkam w małych miejscowościach nad morzem (w zasadzie w dwóch).

Znam praktycznie każdego kto ma własny biznes.
Ceny w tym sezonie, który właśnie nadchodzi to jakiś kosmos.

Kebab 39 zł xD
Frytki 18 zł
Hamburger (sezonowa jakość) bez dodatków 31 zł
Piwo w namiocie na plaży będzie po 19 zł xD (koncerniak).

Ale najlepsza informacja od właściciela jednej z największej w mojej mieścince smażalni ryb.
W tym roku w Bałtyku to ryb nie ma i on kupuje wszystko w Biedronce :D

Jak ktoś zainteresowany jak wygląda od środka sezon w takiej miejscowości, dlaczego nie możecie przyjść na plażę i sami otworzyć własnego biznesu np. ze sprzedażą kukurydzy (gwarantuje, że smutni Panowie odwiedzą Was po kilku godzinach na plaży) oraz jak kilka rodzin trzyma w ryzach cały biznes od PRL to zapraszam do pulsowania. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#polska #wakacje #gownowpis #ciekawostki
  • 189
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gorzki99: no teraz mają w cholerę kasy, szczególnie, że kiedyś drogo było tylko nad morzem a teraz wszędzie, tak to nie działa, wiadomo, że frytki musiały #!$%@?ć jak najtańszy olej litra lata po 10 ziko, prąd, gaz itd. Jak ktoś jest zdziwiony, że w miejscu gdzie było zawsze drogo a teraz jest #!$%@? drogo to chyba tylko wyborca PiSu nie mający w ogóle pojęcia o tym co to i jak działa
@Przypadkowy: Lokalni też mają wywalone, to że sprzedasz popcorn/kukurydze na plaży to oni nie tracą bo i tak ktoś musi po plaży pójść na obiad. Takie rodziny co mają po kilka biznesów nad morzem to dla nich drobne takie popcorny.

Jedyną opcją że ktoś się przyczepi (policja, "inni ludzie") to jak ktoś się weźmie za grę w trzy kubki, trzymanie drążka, itp. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Caracas: Ustronie zaliczam do Kołobrzegu, podobnie jak Dźwiżyno itd. Chyba że serio mówisz o jakichś budach zapiekankami. Jeśli chodzi o układziki to nad Kołobrzegiem pieczę trzyma "Poznań" podobnie jak nad Mielnem
tylko Polacy oświeceni nad Bałtykiem okrywają się od wiatru xD ciekawe zjawisko.


@ravau: Tez mnie to zastanawia :P
Na fuercie wialo mega. ak zawiewalo piasek to byly wrecz momenty ze bolalo jak piasek Cie atakowal.

I nie widzialem ani jednego parawanu :P

Nad baltykiem to uj nie wiatr w porownaniu z fuerta - a parawan na parawanie. Rodzinka 2+1 i 50m^2 ogrodzone :PP
@gorzki99: no dokładnie o tym pomyślałem, napisałem :)

Ludzie z różnych części świata, nikt nie wpadł na to by robić sobie odpowiednik swoich 44m na plaży, rozbijając parawan, a wiatr silniejszy niż nad Bałtykiem xD ale UJ udajemy że to tradycja i ochrona przed wiatrem xD (tak naprawdę przed bydłem takim samym, leżącym obok).
@Caracas: jakoś mój kolega kilka sezonów co wakacje otwierał taki wakacyjny biznes na całym półwyspie helskim, we wszystkich tych małych mieścinach, sama u niego w studenckich czasach pracowałam i nigdy smutni panowie nas nie odwiedzali.
Pewnie w jednym miasteczku jest jakiś nawiedzony burmistrz co nikomu nie wydaje pozwoleń na sprzedaż, bo głowne budy to interesy jego całej rodziny, a tu zapowiedź jakby co najmniej mafia nadmorska grasowała i łamała ludzi za
@DzonySiara: Chyba cos Cie zapieklo. Frytki sprzedajesz a ja psuje Ci rynek?

Podalem Ci czarno na bialym podstawy jak dziala rynek a Ty dalej swoje.

Zaczelismy od frytek. Sprytnie podpiales "bo olej drogi" (nie do konca przemyslales ale chwytliwe)

To przejdzmy na gofry. Niedawno tez na ten temat dyskutowalem. Gofer za 20 pln...
Dlaczego? ano dlatego ze ktos kupi. Dzemer do tego gofra za 5 pln. Ile tego dzemera tam jest?
@ravau: Tylko na kanarach nie masz 16 stopni od których trzeba się odgradzać ;) tam też spotkasz ludzi np. z namiotami plażowymi, ale jest to dużo mniej popularne. W Polsce ludzie idą kawał od kwatery typu 800-1000m do plaży i siedzą cały dzień. Na takich kanarach posiedzisz chwilę, później do morza, za moment powrót na drinka do baru i na basen. Nie ma co porównywać warunków wypoczynku w obu miejscach, bo