Wpis z mikrobloga

Kto kupił mieszkanie w latach 2017-2022 - przegrał życie. Te klitki które kupowaliście po gigantycznych cenach w kredytach na 30 lat są warte maksymalnie 5k za metr. Ale jak to? Przecież deweloperzy mają GIGANTYCZNE koszta i marżę max 20%? To jakim cudem wybudowanie domu kosztuje 5k za metr skoro w tym przypadku koszt dachu/fundametów/przyłączy oraz formalności nie dzieli się na kilkaset lokali? To czego wam deweloperzy nie mówią to fakt że ich koszta to również premie dla prezesa i zarządu, kupowanie mercedesów dla pracowników oraz delegacje na malediwy.

A wy daliście się nabić w butelkę kupując budy deweloperskie zbudowane z kiepskiej jakości materiałów, z widokiem z okna na blok 5 metrów dalej i bez żadnej infrastruktury. Za kilka lat to mieszkanie będzie warte jakieś 250k a kredycik do spłaty będzie na 900k xD Oczywiście nie mówię o spoko lokalizacjach tylko o miejscach typu ruczaj/złocień/wola duchacka/ jakieś prądniki. Ceny podbijaliście wy - ludzie nie mający wiedzy ekonomicznej i budowlanej ale mający dostęp do taniego pieniądza.

#nieruchomosci #krakow #kredythipoteczny #inflacja #mieszkanie #budowlanka
Viado - Kto kupił mieszkanie w latach 2017-2022 - przegrał życie. Te klitki które kup...

źródło: comment_1652171306IrYNMNC8cVWf64v3ZkNSo7.jpg

Pobierz
  • 77
@Viado: no nie wiem, kumpel przykladowo we wrocku kupil w 2018 mieszkanie za 5k za metr, które teraz moze sprzedać za prawie 2 razy tyle. Mysle ze z ta inflacja mieszkania zejda max 20% po czym znowu beda obnizac stopy ze by móc nas dalej zadłuzac i ceny nieruchomości znowu poleca w kosmos. Polecam poczytac Agende 2030
Ja kupiłem końcem 2021 w mieście gminnym od dewelopera nowe budownictwo 3800zl/metr zarobki 4tys około za 8 godzin w okolicy
@Viado: no nie wiem, kumpel przykladowo we wrocku kupil w 2018 mieszkanie za 5k za metr, które teraz moze sprzedać za prawie 2 razy tyle. Mysle ze z ta inflacja mieszkania zejda max 200x23ab5e358o czym znowu beda obnizac stopy ze by móc nas dalej zadłuzac i ceny nieruchomości znowu poleca w kosmos.


@to_nie_tak_jak-myslisz: to że teraz może coś zrobić nic nie znaczy. Jak sprzeda za 2x tyle to wtedy ma
@Sl_w_k_1: zarobki były jakie były. Moi rodzice ledwo kupili w kredyt na dobrych warunkach właśnie na mydlnikach bo ceny były mimo wszystko dla nich wysokie. To było totalne zadupie wtedy, gdzie droga Łupaszki była bez asfaltu :D
Ale jeżeli chodzi o samą decyzję kredytową mistrzostwo bo taki kredyt byłbym w stanie w sumie spłacić do końca pewnie w ~3-4 lata od ukończenia swoich studiów :D a mieszkania za cholerę bym nie
@mat0707: da sie za 3800 zbudowac i sprzedac mieszkanie? wg deweloperow w waw czy krk - to niemozliwe :) Oczywscie ja im dodam za ziemie +1000zl/m (hojny jestem - nawet w budynku 10 pietrowym) i dorzuce +500zl za stawki robocizny (chyba ze na prowicnji to za pol darmo robia? to niech to rzuca i dojezdzaja do duzych miast gdzie dostana 2-3x tyle) i wyjdzie nam 4+1+0,5 = 5,5k/m.... dobra, dorzuce jeszcze
@del855 to była cena przed covidowa, umowa wstępna podpisana i kredyt w banku załatwiony blok się jeszcze buduję. Ludzie co kupowali pod koniec 2021 za gotówkę niby mieli ultimatum płacą 4200zl/m albo zwrot zaliczki
@swiadomy_anakolut: z tym realnym popytem to bym sie nie rozpedzal.... oczywscie on istnieje, ale czy jest silnie dominujacy to watpie. 5k/m w waw to nie zobaczymy, ale korekta od dzis poziomu przed pandemia - czemu nie? Bo COS sie musi wydarzyc - te ceny nie pasuja do tych kredytow. KROPKA, nie przeskoczymy tego. To albo kredyty wracaja do niskich stop, albo ceny do poziomow jak stopy byly wyzsze (a raczej przed
@mat0707: 400zl/m doplata.... a w wawie roznica w cenie przed i po covid to 5x tyle - to o co tu chodzi? ceny materialwo i robocizn zmaknely sie w 400zl/m a w waw nie dalo rady za 2000zl/m?.... no jak sie nie da taniej to sie nie da ;)