Wpis z mikrobloga

@magzsza: Przyjrzyj się ofertom pracy w branży, która Cię interesuje. Zobacz co oferują w programie te studia, kto prowadzi zajęcia. Jeśli chcesz studiować, żeby studiować, ale trochę zmądrzeć, to bierz jakąś filologię czy coś, a na uboczu programuj etc. A jeśli chcesz na studiach się uczyć i być bardziej fachowcem niż intelektualistą, to bierz coś jednak z polidupy. Ponoć i tak własna praktyka jest najlepsza.
  • Odpowiedz
@magzsza: Hm, w zasadzie to mniej więcej po równo. Matematyka, ekonomia i programowanie. Zależnie od semestru.

Polecam, jeśli interesujesz się informatyką i ekonomią. Jeśli nie - to wybierz inny kierunek.
  • Odpowiedz
@magzsza: ja również studiuję na tym kierunku. 2 rok leci. Na pierwszym największy odsiew na analizie matematycznej i mikroekonomii. U mnie teraz pojawił się taki przedmiot jak ekonometria, a lekko nie jest, bo to połączenie 3 dość ciężkich przedmiotów z 1 roku. Dużo pracy w Excelu na początku, formuły itp. Jeżeli się interesujesz ekonomią (która jest w większej mierze na pierwszym stopniu) i informatyką (szczególnie jeżeli masz zamiar wybierać specjalizację
  • Odpowiedz
@magzsza: Ja co prawda studiuję co innego (choć też dużo ekonometrii mam), ale u mnie na wydziale informatyka i ekonometria jest, i trochę się orientowałem. Wiadomo, że elementy informatyki różnią się sporo od tych z politechnik ale nie słuchaj bzdur, że to dla humanistów, bo humanista by z takiego kierunku odpadł szybko raczej. Ogólnie ciekawe połączenie to jest
  • Odpowiedz