Wpis z mikrobloga

Co za akcja teraz - gość przyjechał, zatankował i kupił żetony na odkurzacz. Na kamerze widzę że już dawno skończył odkurzać ale kręci się z kobietą wokół tego odkurzacza. Podchodzi do mnie i mówi że chyba wciągnął sobie kluczyki od auta, pytam zdziwiony "jak?", odpowiada że zdjął końcówkę i odkurzał tą szeroką rurą, poprosił żebym otworzył i sprawdził. No to idę, otwieram i w międzyczasie słucham jak kobieta wyzywa go od pokrak, kalek itp. Normalnie przy mnie bez wstydu po nim jechała, strasznie głupio mi było. Zdejmuję pokrywę, wyłania się straszny syf, tumany kurzu, petów, papierków i babka do niego "No to nurkuj teraz w ten syf palancie". Strasznie mi było gościa szkoda. Udało się, znalazł. Wracam za kasę a on poszedł umyć ręce, babka wkurzona siedzi w aucie. Gość wychodzi z kibelka, rzuca mi 20zł i mówi "przepraszam że był pan tego świadkiem", autentycznie nie wiedziałem co powiedzieć i wydukałem tylko "dziękuję, no przykra sprawa"...

Serio mi było gościa szkoda, jak ma tak na co dzień to wypada życzyć siły i odwagi żeby tę farsę skończyć...
#zwiazki
  • 122
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Minieri: powinienes mu oddac te 20 zl: panie, ja panu bardziej wspolczuje sie panu bardziej przyda

nie no, masakra ogolnie xd skad ci faceci takie baby biorą? powiedzcie mi
  • Odpowiedz
@Minieri: jak sobie tak pozwala to tak ma. Wczoraj bialorycerz, dzisiaj leszcz co go baba obraża. Zupełnie mi go nie szkoda, bo jest jednym z tych co przyczynili się do obecnego stanu, gdzie kobietom się na wszystko pozwala
  • Odpowiedz
@Minieri niestety ale to normalnie wśród naszych witaminek xD wiecznie obrażone z pretensjami o wszystko i ze wszystkim mają problem. Człowiek często mija takie pary na mieście i tylko można się uśmiechnąć że nie jest sam. Chociaż moja wiecznie obrażona raczej by mnie obrażała przy obcych ludziach.
  • Odpowiedz
@Minieri: pamiętaj, że "p-----c ma płeć" ( ͡° ͜ʖ ͡°). Z kolei jakbyś gościowi zażyczył "siły i odwagi żeby tę farsę skończyć...", to pewnie statystycznie by się wyhuśtał, a nie rozwiódł.
  • Odpowiedz
@Minieri: zawsze w takich sytuacjach to kobieta jest stroną agresywną, mężczyzna nawet w 1/100 takich problemów, wywołanych przez "płeć piękną" mnie odstawia podobnych cyrków a już w życiu nie widziałem takiego suszenia głowy swojej wybrance serca
  • Odpowiedz
@Minieri miałem bardzo podobną sytuację tylko służbową. jednoosobowa firma księgowa ,prowadzona przez kobietę. babka miała dwa komputery, i na tych dwóch kompach miała różne programy. jak było jej potrzebne coś konkretnego, to przesiadała się na dwie strony biurka. kiedyś miała pracowniczkę, która robiła inne rzeczy, i dlatego miała inne programy (czyli przykładowo na jednym był Płatnik a na drugim był czytnik do podpisu elektronicznego itd). Ale w momencie mojej wizyty prowadziła
  • Odpowiedz