Wpis z mikrobloga

@Viado: skąd wiesz że mniejszy stres jak w życiu koparki nie prowadziłeś, a jak coś #!$%@?? kogoś przejedziesz po czwartej małpce? brak potrzeby doszkalania się też z dupy wyjęty argument, myślisz że każda inna branża stoi w miejscu tylko IT tak się rozwija że ciągle coś nowego? Praca w scrumie zła? Pracowałeś kiedyś na budowie z kierownikiem Januszem? imo jesteś po prostu debilem i zarabiasz adekwatnie do swojej inteligencji
Już lepiej zostać lekarzem albo jakimś #!$%@? operatorem koparki, mniejszy stres


@Viado: wot? jaki stres? chyba nigdy w IT nie pracowales, to najlepsza branza na swiecie, calkiem dobra kasa i 0 stresu, wstajesz o ktorej chcesz, idziesz w kapciach do biurka, cos popiszesz, idziesz na sniadanie, prysznic, poogladasz jutuba, pozniej cos tam jeszcze pokodzisz chwile dla relaksu, obiad, jakis serial w trakcie i fajrant :-)
siedze w branzy 10+ lat juz
@Viado: największy stres to mam jak sobie stwierdzę, że dzisiaj to mnie w sumie #!$%@? i mam ochotę zająć się czym innym chociaż mam co robić (a pomijam te miesiące czasami gdy faktycznie nie mam co robić) tylko trochę stres co ja jutro powiem co robiłem. A jestem leadem zespołu. Taki programista15k, czyli junior albo mid powie, że mu się środowisko #!$%@?ło i musiał naprawiać pół dnia albo że głowił się
@Viado: Tak #!$%@? praca kilkutonową koparką, którą możesz kogoś zabić, albo odpowiedzialność za życie i zdrowie pacjenta to mniejszy stres od siedzenia na dupie przed komputerem xD. Faktycznie zmień pracę, bo na programistę to nie za bystry jesteś xD.
@furcio: @Gruby_Wujo: @WyjmijKija: @LubieChleb:

Zależy jaki lekarz, niektórych z nich w dużej części ich pracę to można by ich zastąpić zestawem algorytmów, przynajmniej takie odnoszę wrażenie, natomiast jakieś operacje, nastawianie, zabiegi to ło panie, imo poziom odpowiedzialności na poziomie jaj ze stali, choć pewnie po czasie pojawia się znieczulica

koparkowy to 10k nawet nie przytuli