Aktywne Wpisy
elozapiekanka +116
tindeRoman +141
Kupiłem sobie najmocniejszy możliwy paralizator i wam też to polecam. W Krakowie i innych polskich miastach roi się od patologii z „psieckami” bez kagańca ani smyczy, więc rozwiązanie jest jedno - jeśli taki pies choćby źle na ciebie spojrzy, przepuść przez niego całą moc swojego paralizatora aż będzie sztywny, ale zostaw trochę baterii na samoobronę przed rozwścieczonym właścicielem. Jeśli ci ludzie nie są w stanie zaakceptować że życie człowieka jest ważniejsze niż
Moja dziewczyna chce pojechać na kilkudniowy wypad... z jej kolegą... we dwoje.
Gościa znam, ale słabo. Jest ok i tak samo mysli o mnie. Dziewczyna zna się z nim dośc dobrze i nic ich nie łączy poza koleżeństwem. On nie jest w związku.
Na ten wyjazd nie jadę bo nie mam wtedy możliwości, a nawet chęci. Ogólnie w związku mamy swoich znajomych i chodzimy gdzieś czasem oddzielnie. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, ufamy sobie, ale ja nie wpadłbym na pomysł jeżdżenia we dwójkę z inną dziewczyną.
#zwiazki #dziewczyna
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #625ec9ab77ac277f47a727be
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@pi73r: na przykład to (biorąc historię OPa), że laska jest w związku. I już samo to powinno studzić atmosferę za wczasu i nie doprowadzić do przelizania się lub czegoś więcej.
Załóżmy, że jestem w związku, a spotkam się z dwiema koleżankami (które znam od 15 lat) w pubie i potem z jedną z nich kończę w łóżku? Dla mnie
A do tego pijesz (cos tak czulem) xD
To widzisz, naleze do grupy osob z 3 cyfrowym IQ i wiem, ze za zwiazek sa odpowiedzialne tylko i wylacznie osoby, ktore w nim sa.
Jesli jestem singlem to mam #!$%@? w to czy panna jest w zwiazku czy nie (no chyba, ze gosc jest moim kumplem czy cos), bo to jest jej odpowiedzialnosc. Zreszta skoro byla chetna to zwiazek byl
No niefajnie, ale nigdy w zyciu bym sie nie #!$%@? na typa (w ktorego sam bym mial wywalone), tylko na moja dziewczyne jak juz. To przeciez tylko i wylacznie odpowiedzialnosc mojej dziewczyny i zawsze mam beke z ludzi co maja 80 iq i sie #!$%@? na osobe trzecia a nie na partnera xD
BTW. Nie musisz podkreślać IQ, ludzie z niższym IQ potrafią okazać więcej uczucia, współczucia, zrozumienia, być bardziej cierpliwym, pomocnym dla drugiej osoby robiąc to bezinteresownie w porównaniu do kolegów z wysokim IQ to ci zazwyczaj zerują na takich aby ich w jakiś sposób wykorzystać aby osiągnąć własne cele.
Jak nie pan x, to pan y puknie zajeta 2 tygodnie pozniej, a ta dluzej bedzie zyc w klamstwie co nie wyjdzie facetowi tej zajetej na dobre.
Tak czy siak, odnosze sie do logiki i realiow, gdzie w 90% przypadkow ten singiel nie bedzie robil researchu czy panna jest zajeta, a wszystko wychodzi po fakcie. Odpowiedzialnosc spoczywa na osobach zwiazku i #!$%@? sie do wolnego faceta jest idiotyczne (chyba,
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota:
Dla wykopków każdy związek jest zerojedynkowy - jak są razem to są razem xD a ja przerobiłem w życiu przynajmniej kilka sytuacji, gdzie gadałem z laską
@LongWayHome: Nie musi, ale to częsty motyw, który pojawia się na mirko i zawsze generuje mnóstwo komentarzy. A z amw od jakiegoś czasu leci mnóstwo zarzutek.
to jeden #!$%@? na dobra sprawę, chyba każdy kto z kimś zrywał wie jak to jest, że jak się już nie chce to ciężko z dnia na dzień bez konkretnego powodu to skończyć i się tkwi w gównie xD 'a bo może będzie lepiej' albo coś, takie życie
@pi73r: Może żeby popodróżować i pozwiedzać z kimś, a nie samemu...? Sama byłam na kilku wypadach z kumplami, takimi sam na sam, nawet spaliśmy w tych samych pokojach, i do niczego nie doszło. Nie wszyscy patrzą na przedstawicieli przeciwnej płci jak na obiekty seksualne, można się przyjaźnić.
@SarahC: w sumie to #!$%@? wiesz, ale cieszę się że dałem Ci możliwość poczucia się ekspertem analizy osób na podstawie komentarzy w necie, w końcu po to ten portal istnieje XD
Wiem, że macie rację, stąd ten post.
Gdzie jest granica?
Czy pojechanie na jednodniową wycieczkę odebralibyście tak samo?
Pójście samej do klubu? Lub ze znajomymi? Lub znajomi się rozchodzą i została sama z kimś?
Ma kolegę, z którym się