Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja dziewczyna chce pojechać na kilkudniowy wypad... z jej kolegą... we dwoje.
Gościa znam, ale słabo. Jest ok i tak samo mysli o mnie. Dziewczyna zna się z nim dośc dobrze i nic ich nie łączy poza koleżeństwem. On nie jest w związku.
Na ten wyjazd nie jadę bo nie mam wtedy możliwości, a nawet chęci. Ogólnie w związku mamy swoich znajomych i chodzimy gdzieś czasem oddzielnie. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, ufamy sobie, ale ja nie wpadłbym na pomysł jeżdżenia we dwójkę z inną dziewczyną.
#zwiazki #dziewczyna

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #625ec9ab77ac277f47a727be
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 137
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: W jeden książce o savoir vivre było stwierdzenie, że każde spotkanie z kobietą sam na sam (o ile nie jest to spotkanie służbowe) to randka i tak należy się zachowywać.
Ogólnie wydaje mi się to super bezpiecznym i w sumie zdrowym podejściem. Nawet jeśli masz przyjaciółkę i zapewniasz swoją Różową że to tylko koleżanka, to lepiej spotykajcie się w trójkę lub więcej osób żeby nie było wątpliwości.
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania we dwoje to #!$%@? mocno.
Kiedyś na Sylwestra moją ex puściłem, bo sam totalnie chory byłem. Pojechała z ludźmi, ale to byli ludzie, z którymi jeździła od podstawówki, 10 lat ponad, jeszcze z harcerstwa. No ale we 2... No fucking way
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Dziewczyna zna się z nim dośc dobrze i nic ich nie łączy poza koleżeństwem. On nie jest w związku.


Ta, to tylko koledzy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: byłem na takim wyjeździe jako ten 'kolega' - z koleżanką którą znam wiele lat i się przyjaźnimy. To był wypad do Norwegii gdzie ja już byłem i wiedziałem co i jak, koleżanka nie więc spytała czy nie chcę z nią jechać, a jej chłopak (znam go i vice versa) nie mógł akurat.
Nie było problemu z żadnej ze stron ponieważ jesteśmy dorosłymi ludźmi. No i wyjazd był bardzo fajny, nie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jeżeli miałbyś psa i na jego oczach bawil się i biegał z psem sąsiadów to pies by warczał szczekał i był wyraźnie niepocieszony.

Upodliłeś się tak bardzo, że pies jest bardziej w symbiozie ze swoimi instynktem, mądrzejszy od ciebie niz ty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vartan:
To tak czy siak to jeszcze gorzej ze strony dziewczyny, ze nie siedzi chorym chlopem w sylwka xD
@NieBendePrasowac:
Dalej nie rozumiem jak nawet najbardziej nieogarniety singiel moze tego nie pojmowac xD
W sensie nie wiem, moze macie slaba bajere czy cos, no ale spedzenie x dni sam na sam, jakies alko itd. to o ile nie jestescie jakimis przegrywami 160 to wszystko pcha Was co najmniej do przelizania
  • Odpowiedz
  • 4
@yahoomlody tak. To jest #!$%@? normalne. Mamy poukładane życia, nie zamierzamy nikogo ranić dla chwilowej przyjemności, jesteśmy poukładanymi ludźmi, a nie nastolatkami z burzą hormonów.

Seks to nie wszystko. Witam w dorosłości.
  • Odpowiedz