[tatiq02]

Pojechałabym na taką wycieczkę szkolną do Krakowa albo Warszawy, zbiórka pod szkołą o 6, wieczór wcześniej zakupy z mamą, wybieranie słodyczy na drogę, pakowanie się co było dla mnie ekscytujące xD potem wygłupy w autokarze, ustalanie z kim się śpi w pokoju, o-----------e śmiesznych akcji w pokojach, wymykanie się w nocy do pokoju chłopaków, następnego wycieczka objazdowa po mieście z przewodnikiem.. echh to już nie wróci (╯︵╰,) #feels #nostalgia #szkola #wspomnienia #dziecinstwo #kiedystobylo #rozowepaski #niebieskiepaski #suicidefuel

[rozdartapyta]

@tatiq02: a gdzie: prosze pani, bo Maciek się zrzygał?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[whole_train]

@tatiq02: Za moich czasów to jeszcze:

[DocentMarzanek]

@whole_train: O rany, jak mawia klasyk "tak było". Kumpel miał te kasetę na wycieczce do Krakowa w 7. klasie. Słuchał z walkmana i mówił "nie dam wam posłuchać, to dla was zbyt brutalne" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tatiq02]

@rozdartapyta: Na wycieczce w Krakowie w V klasie jeden typek zrobił kupę w majty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tatiq02]

@whole_train: na zielonej szkole w III klasie podstawówki namiętnie słuchało się Grubsona (ʘ‿ʘ)

[p.....u]

@tatiq02: u nas na zielonej jeden typ modlił się do szafy a innemu pastę do zębów do butów władowaliśmy (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Ehh czasy 50 to jest to ehh

[DocentMarzanek]

@tatiq02: Dostałbyś dwa plusy ale się nie da. Jeden z wpis drugi za Debbie Harry w avatarze.
Eh... nostalgia, nostalgia.
Wycieczka do Krakowa - 1996. Pierwsze p--o, które kumpel Jarek skitrał w plecaku.
Obowiązkowe zakupy z mamą dzień przed. W autobusie strategiczne miejsce z moim kumplem Pawłem, tak by siedzieć przed Alą (w której się pół szkoły kochało). Później granie w karty między siedzeniami "żeby facetka nie widziała". W Krakowie

[Masuj]

@tatiq02: kurczę jakie feelsy ( ͡° ͜ʖ ͡°) granie wieczorem w twistera, butelkę, pierwsze dyskoteki. Później przemycone jedno p--o na trzech. Ależ to były czasy.

[tatiq02]

@przegryw_wykopu: A szczególnie dwudniowe wycieczki z pewnym nauczycielem historii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....u]

@tatiq02: M....c czy M... s? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[tatiq02]

@przegryw_wykopu: ten pierwszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....s]

@tatiq02: U mnie jeszcze to, bo choroba lokomocyjna xD

[tatiq02]

@Krokiruks: Na szczęście nigdy nie miałam tego typu problemów, a podróże np.samochodem w dzieciństwie dobrze wspominam xD

[K.....s]

@tatiq02 No to zazdro, koleżanko. Zawsze na wyjeździe byłam nieprzytomna przez te tabletki i jako jedyna nie cieszyłam się jak jechaliśmy do maka, bo zapach wywoływał odruch wymiotny. Na szczęście z wiekiem przeszło, ale starych pks-ów unikam nadal xD

[mogadishu]

@Krokiruks: miałam to samo xD wieczny stres przed podróżą, bo bałam się, że znowu zwymiotuję, ale na szczęście z wiekiem mi przeszło, bo już dawno nie miałam z tym problemu. jak byłam młodsza to potrafiłam się zrzygać w drodze do babki na wieś, gdzie podróż trwała 40 minut i to w samochodzie. a już w ogóle stary PKS to rzyganie murowane

[RandomowyMirek]

nie dam wam posłuchać, to dla was zbyt brutalne

Ale menda!

@DocentMarzanek:

[K.....s]

@mogadishu Identyko jak ja xD Trasa 20 kilometrów, a i tak nie obyło się bez bełtania. Za to w pociągu wszystko super. Dobrze, że z wiekiem przeszło, bo każda podróż byłaby katorgą

[milionerro]

@tatiq02: za moich czasów jeszcze obowiązkowo McDonalds w drodze powrotnej

[tatiq02]

@milionerro: Za moich też, ale zazwyczaj nic nie kupowałam xd zawsze miałam kanapki z domu od mamusi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kolgarol]

Where flacha? Ja kiedyś wiśniówka uratowałem pielgrzymkę szkolna do Częstochowy XD