Wpis z mikrobloga

Kurde, niby jestem w stanie odkładać coraz więcej ale widzę jak pieniądz się dewaluuje. Te same zakupy w zeszłym roku nie przekraczały kwoty 180 złotych. Wczoraj płaciłem za koszyk 305.
Co teraz robić z nadwyżkami? Opłaca się w ogóle oszczędzać? Ładować wszystko w spłatę hipoteki?
No i pytanie dodatkowe - ile procent podwyżki w #pracbaza dostaliście w tym roku?

#praca #ekonomia #kredythipoteczny
  • 9
to akurat prawda w Polsce jest nas kilka osób, które są specjalistami


@FELIX90: co to za branza? Programista COBOL? :D
a tak serio to mozna sie dowiedziec, tak z ciekawosci?

Ładować wszystko w spłatę hipoteki?


@FELIX90: ja gralem na gieldzie, odkad poszlo moje RRSO do 5.5% to wyciagnalem hajs z gieldy i mala czesc wrzucilem w euro, mala czesc w dolary i rezte zostawilem sobie zlotowek na oszczednosciowce - w
@93michu93: No ja zabezpieczyłem się w euro na kwotę, za którą spokojnie mogę w razie czego żyć w Niemczech przez rok na normalnym poziomie. Pozostaje kwestia złotówek, których nie widzę sensu trzymać a przy obecnym kursie walut, kupowanie czegokolwiek, żeby tylko kupować tez mija się trochę z celem w momencie kiedy mam już poduszkę.