Wpis z mikrobloga

Fundacja Ada poraz kolejny błyszczy.
Zabrano psy Ukraince, w internecie opowiadają historię, ze wlascicielka je porzuciła - btw. Przywlaszczono sobie cudze psy + niejako pieniadze (2500 dolcow), ktore polscy hodowcy dogow niemieckich zaplacili za dostarczenie psow na strone polska.
Nie wpuscili na ZAPOWIEDZIANA kontrole inspektorow z Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej BO NIE.
na marginesie PIW i inspektorzy z jego ramienia czyli leoarze weterynarii to sa jedyne osoby, ktore legalnie moga przeprowadzać takie kontrole i odbiory zwierzat.

Taguje #ukraina, bo kobieta ucieka przed wojna ze swoimi psami.

Jak tak mozna?

#weterynarz #pies #kot #psy #koty #weterynaria #wykopefekt #fundacjedlazwierzat #zwierzeta #ukraina
lisku_chytrusku - Fundacja Ada poraz kolejny błyszczy. 
Zabrano psy Ukraince, w inte...

źródło: comment_1648108034c1kDl8OfsXqJKOFlAjSfW2.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@Kressska: a i owszem.
Zeby "zamaskowac" Ten komentaez dodali pierdyliard nowych postow. Lacznie z takim, w ktorym pisza jak to zly swiat jest przeciwko nim, jak to sa atakowani i hejtowani. Tak jakby pani Tetiana nie byla - dzieki nim.

+ dzieki nowym postom, post z oswiadczeniem, spadl nizej, a w nim juz nie ma informacji o tym, ze policja i sluzba graniczna kazala im przyjechac po psy. Upsi.
  • Odpowiedz
@r__k: od razu scam! Bardzo prężnie działające przedsiębiorstwo, które bardzo fajnie może obracać funduszami pomiędzy 3 podmiotami - lecznicą, fundacją i schroniskiem (:D), tylko niech nazwę zmienią z centrum adopcyjne na przedsiębiorstwo adopcyjne i będzie banglać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale za to w środku fajnie mają kurczę ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • Odpowiedz
@lisku_chytrusku: kiedyś próbowałem coś pokombinować z dywanem w boksie u psiaka jednego i… nie skończyło się, to dobrze dla dywanu. Ale ja mam mniejsze zbiórki, wiec może zły dywan miałem. Drybedy od biedy można porównać do dywanu i kurcze nawet u szczeniaków robią robotę, a wytrzymują kilka prań w 90*C i namaczanie w virkonoe. Swoją drogą, gdzie to info o tych dywanach?
  • Odpowiedz
@lisku_chytrusku: @Kressska: na psach i kotach się nie znam, a co dopiero na ptakach czy dzikusach. Jak w Adzie posiedziałem kilka dni i to z tego co widziałam, to żadnemu ze zwierzaków krzywdy nie zrobili, a nawet całkiem fajnie im to szło- w mojej opinii (Nie znam się, to się wypowiem). Popatrzcie choćby na akcje z parwiakami: osobne skrzydło, ciuchy jak na zakaźnym, osobny personel. Mogę się tylko robić #!$%@?ę
  • Odpowiedz