Wpis z mikrobloga

@NapoleonWybuchowiec: @Tommy__: @uytx: @Strzelec_wyborowej: W Japoni podczas oficjalnych spotkań biznesowych, czy po prostu ważniejszych okazji nikt nie wybierze jakiegoś lokalnego baru, bo to po prostu obciach. Ci Japończycy, którzy cenią sobie wysoką kulturę i szanują osoby z którymi będzie spotkanie, wiedzą że jest tylko jedna możliwość: bar z polskim jedzeniem. Nie ma szansy na kontrakt, czy zachwyt rodziny, jeśli nie podadzą klasycznego kapuśniaku, albo zabielanej pomidorowej przyrządzanej kilka
@NapoleonWybuchowiec: ja tylko zauważę - być może bez związku, bo nie znam tokijskich realiów - że istnieje różnica między mikroapartamentem na zamkniętym osiedlu, gdzie psy dupami szczekają, a małym mieszkaniem w miejscu, gdzie istnieje infrastruktura, więc bary, kawiarnie, parki, kluby, skwery, pralnie, szkoły, przedszkola, świetlice komunalne, komunikacja miejska i inne.
gdzie istnieje infrastruktura, więc bary, kawiarnie, parki, kluby, skwery, pralnie, szkoły, przedszkola, świetlice komunalne, komunikacja miejska i inne.


@t3m4: a to w warszawie nie ma tego?