[odidouo1]

Te januszexy mnie wykończą. Wytrzymałam 2 miesiące w nowej robocie. Wszystko wydawało się na początku ok, po rozmowie kwalifikacyjnej byłam wręcz zachwycona nowym szefem. Jak tu jednak nie rzucić wypowiedzeniem po takich sytuacjach?
- planujesz w tym roku urlop? Zapomnij! W firmie istnieje niepisana zasada, że w pierwszym roku pracy wolnego się nie bierze, chyba że trzeba iść do lekarza. Jeśli jednak jakimś cudem uda mi się doprosić o dłuższe wolne, to z telefonem i laptopem pod pachą.
- akurat się złożyło, że złapał mnie covid i musiałam siedzieć prawie 2 tyg w domu. Reakcja szefa? "Następnym razem, kiedy będziesz chora, to nie pisz mi smsa, że Cię nie będzie, tylko od razu przynieś wypowiedzenie" xD
+ Inne, niemiłe sytuacje. Zapierdziel, stres, kłótnie między pracownikami, presja właścicieli i cotygodniowe zebrania podsumowujące poprzedni tydzień i krytyka wszystkich i wszystkiego jak leci. #gorzkiezale #januszex

[cocojambo210]

@odidouo1: bardzo miła atmosfera xD

[cocojambo210]

@odidouo1: jebnij wypowiedzenie się nie zastanawiaj

[odidouo1]

@cocojambo210 zrobiłam to w środę ;)

[cocojambo210]

@odidouo1: mam nadzieję że siedzisz właśnie na L4

[odysjestem]

Jeśli jednak jakimś cudem uda mi się doprosić o dłuższe wolne, to z telefonem i laptopem pod pachą.

@odidouo1: A na uj mnie telefon i laptop pod pachą jak mam dłuższe wolne?

[Czaczkes]

@odidouo1: Teraz pamiętaj tylko, by kwestie urlopowe czy tam długich weekendów poruszyć już na rozmowie/przy podpisywaniu umowy.

[kimikini]

@odidouo1: skad wy bierzecie takie firmy XD ja jestem w Polsce B i nigdy na cos takiego nie trafilem

[Knurzec9k]

@odidouo1: Ja właśnie na wypadzie z kolejnego #januszexa. #!$%@? w tych gownianych firemkach nie da sie pracowac. Od marca wracam do korpo jak czlowiek.