Wpis z mikrobloga

Odstawianie od piersi dwulatka to niełatwa sztuka. Potrafi się sam dobrać do zestawu, wyciąga, łapie, szczypie i umie głośno krzyczeć "cycek". W nocy trzeba spać w golfie oraz na brzuchu, jednocześnie cierpliwie podchodząc do wymuszania mleka płaczem i jękami. Na szczęście bidon z naparem lipowym pomaga. To już czas... Jestem wymęczona fizycznie i przebodzcowana. Dałam swemu dziecku bardzo duzo przez te 24 miesiące, co napawa mnie zadowoleniem, ale to koniec.


#dzieci #rodzice #karmieniepiersia #zwiazki #ciemnamama
Pobierz ciemnienie - Odstawianie od piersi dwulatka to niełatwa sztuka. Potrafi się sam dobra...
źródło: comment_1644140153OkGo7bHzHm09dtrHPIbjXu.jpg
  • 131
uwielbiam takich teoretyków. A jak przychodzi co do czego to pikaczu face, że dzieci z książek prawie się nie trafiają i książki sobie a życie sobie.


@ciastko_maslane: jak myjesz gary to kupujesz płyn do mycia naczyń czy mieszasz losowe ciecze aż w końcu coś da efekt? Czy korzystasz z wyników badań i opracowanych receptur? A może polegasz na przepisie przekazywanym z babki do matki do córki?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ciemnienie: serio? Psychika dziecka to trochę coś innego niż mycie garów. I niezbyt trafione, bo niejedna osoba ci powie, że do sprzątania bardziej ekologiczne i zdrowe jest używanie takich specyfików jak soda, ocet jabłkowy itp. czyli metody babć i matek, tylko wymagający większego zaangażowania.

Ja nie neguję osiągnięć nauki. Ale widziałam też mnóstwo matek, które szkodziły dzieciom bardziej, próbując żyć wg tego co w książkach, i denerwując się czemu ich dzieci
@crazykokos: zamknij się już kobieto, łeb mnie boli od twojego trajkotania.

"ojej mam same 5 "
Trochę pokory. Musisz mniej mówić (zwłaszcza o sobie) a więcej słuchać. I przede wszystkim zdać sobie sprawę, że bez doświadczenia a z samą tylko teorią nie wiesz nic, musisz się mnóstwo nauczyć.

Wolałbym żeby moim dzieckiem zajęła się
@ciemnienie: niż ktoś pozbawiony samokrytyki i umiejętności praktycznych.
@crazykokos: Szanuję pedagogikę jako naukę, choć uprawia się ją trudno, bo nie jest nauką ścisłą. Cieszę się, że tak się rozwija i mam nadzieję, że nowoczesne metody wychowania i edukacji po gruntownym zweryfikowaniu przebiją się do polskich szkół i przedszkoli.

Myślę jednak, że Twoje wypowiedzi tutaj świadczą o tym, że o ile masz wiedzę o podejściu do dzieci, to nie masz wiedzy na temat podejścia do rodziców, co może Ci bardzo
@k44tajemnicza: Ładny komentarz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak wyżej napisałam, na pedagogikę poszłam dla dzieci, zamierzam jedno adoptować.
Oczywiście były zajęcia ze współpracy z rodzicami, ale to mnie za bardzo nie interesowało, bo wiedziałam ze na ten kierunek poszłam hobbystycznie a nie zeby w tym pracować.
Tak samo ze szkolą muzyczna- mam dyplom, ale nigdy mie zamierzam pracować z muzyką.

Nauczyciel to jest bardzo trudna praca, zwłaszcza
@ciastko_maslane: Naprawdę próbujesz merytorycznie rozmawiać? Do tego mówiąc, że skończyłaś studia w danej dziedzinie? Przecież prawdziwy p0lak gardzi wykształciuchami i ich badaniami, bo przecież chłopski rozum lepszy. Do tego kierunek, który wykopki uważają za niepotrzebny, bo tylko techniczne są ważne... Aż się dziwię, że chce Ci się im odpisywać.
@k44tajemnicza:

może nie wszystko zrobiła idealnie

Chyba nie za bardzo zrozumiałaś całość. Oczywiście, że robię wszystko "idealnie", czyli rozumiejąc i szanując potrzeby dziecka. Dlatego jestem obok niego, przytulam, dotykam, szuszam, poje ciepłym naparem i uspokajam, aż zaśnie a potem cały czas jestem obok.
Tylko pani magister tego zupełnie nie ogarnęła, bo założyła ze jako polska madka (wtf?) wyplakuje dziecko w ciemnym pokoju, sama spijajc sobie w tym czasie kawkę. Jest uprzedzona,