Wpis z mikrobloga

@Karol_Krawczyk: O to to i jeszcze raz to! Miałem dość użerania się z ustawieniami telefonu, w którym wiecznie coś nie grało. Doszedłem już do etapu w życiu gdzie telefon to narzędzie i ma to po prostu działać i to działać niezawodnie. I iPhone spełnia to założenie w 100.ie mam już ani czasu ani ochoty na ustawianie pierdyliarda opcji w telefonie.


@ZippyTobi: Smartfony iPhone są najlepsza opcja dla ludzi którzy się
@ZippyTobi: @motaboy: Możecie mi wyjaśnić co rozumiecie poprzez użeranie się z ustawieniami telefonu? Często pada ten argument, ale jeszcze nigdy nie spotkałem się z konkretyzacją. Smartfona używam do dzwonienia, jako budzika i korzystania z podstawowych aplikacji (messenger, jakdojade, gmail, fb, przeglądarka internetowa, bankowość itp.). Podejrzewam, że tylko w takim zakresie ze smarfona korzysta 90% społeczeństwa. W czym iphone będzie miał na tych płaszczyznach przewagę, czym są te ,,ustawienia telefonu"?

A
W czym iphone będzie miał na tych płaszczyznach przewagę?


@wjtk123: nie wiem, po prostu w ajfonach jest to jakieś takie... przystępniejsze, logiczniejsze, łatwiejsze?

pół roku temu namówiłem matkę żeby kupiła sobie wreszcie ajfona, po wielu latach różnych Samsungów i innych androidów w magiczny sposób przestała co tydzień pisać do mnie, że "cośtam jej się nazmieniało", "nagle dzwonek zniknął" i inne takie.
@wjtk123: Chociażby głupie przenoszenie danych ze starego urządzenia na nowe. Nawet na najnowszych androidach przesiadka pomiędzy innymi producentami to katorga. A to to nie przejdzie, a to zgubi a się zesra albo nie połączy itp. Dodatkowo dopiero stosunkowo niedawno android "dorósł" na tyle, ze nie wpieprza zasobów jak chomik marchewki a już denerwowało mnie szukanie notorycznie co zżera baterię, dlaczego się grzeje i grzebania w ustawieniach itp. Dodatkowo standardowe aplikacje niektórych
@Herato: Mam pewność że mi nie będzie telefon się zacinał jak android, nie raz miałem problem na androidzie z jakimś aplikacjami że musiałem resetować telefon, a na ipohnie od kilku lat taka sytuacja nie miała miejsca, aparat mnie też zainteresował, podobają mi się zdjęcia z iphonów