Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 189
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 806
@Pshemeck: priorytety Polaczków w pigułce - PiS im pluje do mordy to grzecznie łykają, ale jak flaszki na stacji nie kupią to RóBcIE TaK dALeJ tO PiS BędZiE MiAł WiĘkSzośĆ!
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: Jedno i drugie jest złe. Jak ktoś wytyka idiotyzm lewaków to nie znaczy że popiera pis. Trzeba być jednak trochę rozgarniętym by to zrozumieć.
@borzeczka: Po pierwsze pisz po polsku, po drugie nie baw się w nadzorcę obozu. Jak ktoś chce się nawalić, to niech się nawali.
  • Odpowiedz
@Pshemeck: no ale facet ma rację. Alko powinno być sprzedawane jak w Szwecji czy Finlandii. A nie, że można kupić praktycznie wszędzie i pół narodu chla na umór, a rząd ma to w dupie.
  • Odpowiedz
@Jcdx: Myślisz że zakaz sprzedaży na stacjach cokolwiek zmieni? Mało kogo obchodzi to, co jest w Szwecji czy Finlandii. Może niech będzie jak w ZEA ? Jak ktoś chce chlać na umór to niech chla na umór.
  • Odpowiedz
@Pshemeck: hurr durr TU JEST POLSKA xddd chlanie bez godności jednych wpływa na drugich i trzeba być imbecylem żeby nie widzieć związku. Wprowadzanie reguł dobrych dla ogółu ma sens, buntowanie się przeciwko nim BO TO OGRANICZA WOLNOŹDŹ jest głupie. To jakby uznać, że czerwone światło na skrzyżowaniu to zbrodnia przeciwko ludzkości bo jak ktoś chce jechać to niech jedzie.
  • Odpowiedz
@Pshemeck: Kurde ale nie wydaje ci się wcale dziwne że tyle się wałkuje o tym żeby nie jeździć po alko, a wbijasz na taką stacje i widzisz półki pełne alko? Znaczy ok rozumiem że możesz się nie zgadzać w tej sprawie z Koniecznym, ale sugerowanie że to jakiś idiotyczny pomysł który wogóle nie ma sensu i zapewnia spadek poparcia jest trochę śmieszne
  • Odpowiedz
@Pshemeck: to nie znaczy, że trzeba im to ułatwiać. Jak jakiś odsetek odpadnie, to i tak sukces. Ale nie, bo w miejscu, gdzie się tankuje pojazdy, których nie wolno prowadzić będąc nawalonym można kupić coś do nawalenia się. To tak, jakby u lekarza oprócz recept można było sobie zażyczyć big maca. Coś ci nie pykło w rozumowaniu.

I nie mówię TYLKO o wywaleniu alko ze stacji, ale wygodnie pominąłeś resztę
  • Odpowiedz