Dajcie spokój, odnośnie tych rozmów Michała z Wardęgą to po pierwsze nie ma pewności czy to nie jest AI więc nie snujmy zbędnych wniosków, zresztą żaden wyrok nie zapadł to nie ma co oceniać póki co, poczekajmy z osądem Boxdela. Zresztą robienie z niego mordercy, że kogoś rzekomo potrącił to już brzmi to wyssane z d--y pomówienia coś takiego wklej tam ja ci potem rzuce przelew na revo ale to jak wstane
Kejesen
Kejesen