[kopek]

Od poniedziałku zacząłem robić pompki i brzuszki. Na początku był problem zrobić 10 powtórzeń jednego i drugiego ćwiczenia. Codziennie dodaje odrobinę więcej w serii. I po 4 dniach mogę już na luzie robić więcej brzuszków i pompek.
Małymi kroczkami dążę do celu schudniecia. Wiem że same brzuszki i pompki nic nie dadzą na zrzucenie bebzola ale na razie robię takie ćwiczenia. W lutym chce sobie wprowadzić jakiś aerobik w domu. A jak będzie ciepłej to zacznę biegać.
Może polecicie jakies kanały na yt z aerobami dla początkujących?
Mam nadzieję że do wakacji uda się schudnąć z 96kg do 76kg?
Tylko jescze ogarnąć to jedzenie. Jem teraz mniej.
Nie jem słodyczy, fast foodów, nie pije energetykow i słodkich napojów. Jem ciemne pieczywo, mniej jem tłustego jedzenie.
Nie wiem czemu ostatnio warzywa i owoce mi nie smakują? Biorę witaminę C, D, magnez i pije yerba mate.
Żadnych diet drastycznych nie wprowadzam - kiedyś byłem na jakieś diecie to czyściło mi brzuch.
#pytanie #odchudzanie #cwiczenia

[zasadzka01]

@kopek https://youtu.be/YtuwYkpqWUg

[zasadzka01]

@kopek https://youtu.be/wbVMhAcR4IM
Więcej nie musisz szukać masz wszystko w linkach które wysłałem i na tych kanałach.

[silnikAtrakcyjny]

@kopek: powodzenia mirek, ja też zrzucam kałdun. Polecam dużo hehe białka w diecie. Zapycha na długo i podobno pomaga w diecie. A i uważaj z bieganiem, przy takiej masie można sobie załatwić stawy, na początek może basen siłownia, albo właśnie pompki czy brzuszki

[kaarp]

@Thever43: to co mówisz łatwo komuś wytłumaczyć w ten sposób: jeżeli masz dzienne zapotrzebowanie 2200 kcal to można je podzielić na 1500 kalorii za dnia i 500 kalorii w nocy. Jeżeli będziesz jadł 1000 kalorii w trakcie dnia i 1000 kalorii na noc to w dzień będziesz miał deficyt, a w nocy nadwyżkę. Co prawda i tak schudniesz, ale będziesz w dzień osłabiony i jakoś snu też może ci się pogorszyć.

[kaaban]

@kopek: przede wszystkim mnie jedz wieczorami i po nocach, nic tak nie tuczy jak wieczorne jedzenie. Śniadanie, obiad i kolacja max do 18. Brzuszki ci nic nie dadzą. Warstwa są po prostu niedobre i tak jak wspomniała moja przedmowczyni dodawał jakieś sosy i przyprawy, ewentualnie trochę tłuszczu, jakąś oliwę, ale też w niewielkich ilościach.

@goodghost: Jak można pisać jakie androny w czasach kiedy masz nieograniczony dostęp do wiedzy? Nie ma

[kaarp]

@kaaban: > jak piwo nie tuczy
piwo nie ma kalorii i cukru? Bo ostatnim razem jak sprawdzałem to miało.

[Depcio]

@kopek: Treningi w domu polecam z Moniką Kołakowską, znajdziesz na jutubie. Ma naprawdę ogromny wybór treningów, siłowe, rabaty, cardio, co chcesz, długości też różne, najkrótsze mają chyba 15-20 minut. Sprawdź sobie i powodzenia!

[iks-ski]

@kopek: tylko deficyt kaloryczny ma sens, zignoruj wszystkich debili co uważają inaczej

[P.....a]

ale nadal masz tyle samo kalorii do spalenia

@joolekk: Tak, ale nie masz wtedy podwyższonego poziomu insuliny i organizm spala więcej tłuszczu.

[kaaban]

@kaaban: > jak piwo nie tuczy

piwo nie ma kalorii i cukru? Bo ostatnim razem jak sprawdzałem to miało.

@kaarp: Jak wypijesz 10 piw a masz zapotrzebowanie 2500 kalorii to nie przytyjesz czy ci się to podoba czy nie

[kaarp]

@kaaban: niektóre kalorie wchłaniają się lepiej niż inne. Wiele badań na ten temat, tak samo spożywanie cukru potrafi zwiększyć ilość wchłanianych przez organizm kalorii. Nie wiem jak można tego nie wiedzieć w czasach kiedy masz nieograniczony dostęp do wiedzy.

[bartja]

@kopek: spacer dwie trzy godziny i schudniesz.

[mcsQ]

@goodghost: przestan doradzać jak sie nie znasz, bo takie glupoty piszesz ze szkoda komentować. jedynie masz racje z tym, że brzuszki nie maja wiekszego sensu.

[mcsQ]

@kopek: licz kalorie przede wszystkim. Zobacz, że nawet jak bedziesz spalal codziennie 200kcal pompkami i brzuszkami (pewnie musialbys być ich robić ze 100-150), to tygodniowo jest to dopiero 1400kcal, czyli wystarczy maly wafelek dziennie albo wiecej sera na kanapkach aby poszlo sie to #!$%@?. Takze dieta 95% sukcesu.

[Werdna]

@kopek: powodzenia :) i tradycyjnie: https://m.youtube.com/watch?v=56RDEQD83bE

[Leithain]

@kopek dwie proste zasady, które pozwalają osiągnąć deficyt kaloryczny:
1. Jedz mniej. Tu są różne taktyki. U mnie działa interminitng fasting i jedzenie tylko między 13 a 19 + wybieranie mniej gęstych energetycznie posiłków (dużo warzyw, nabiał z małą ilością tłuszczu)
2. Wybierz aktywność fizyczną, która Co się podoba. Nie patrz mocno na to gdzie spalisz najwięcej kalorii na godzinę, tylko poszukaj czegoś co jest po prostu fajne i co będzie Ci

[Kris1910]

@kaarp: @kaaban:
Dokładnie. Tak samo jak np. wypijesz na raz litr oleju, czyli teoretycznie przyjmujesz 8kkcal, wiec przytyjesz od razu 1kg? Nic z tych rzeczy. Nadmiar tłuszczu po prostu wydalisz :D
Ale zjedz 8k węgli to organizm zamieni to na niemal kg tłuszczu, który odłoży w ciele :D

[Kris1910]

@kopek: Nie musisz rezygnować z napojów w tym energoli. Po prostu sięgaj po zero.
Kofeina dodatkowo pobudza metabolizm, choć skoro i tak pijesz yerbe to bez większego znaczenia.

Ćwiczenia nie są konieczne, ale warto czasem coś poćwiczyć. Na deficycie schudniesz, ale bez ćwiczeń i bez pilnowania białka razem z tłuszczem spadnie sporo mięśni, wiec wizualnie nie będzie aż tak dobrego efektu niż gdybyś schudł mniej, ale zachował więcej mięśni.

[Tarec]

@kopek Tłuszcz spala się tam gdzie organizm zechce, a nie koło aktywnych mięśni. Od robienia brzuszków to jeszcze Ci przybędzie w pasie. Wykonuj ćwiczenia tymi większymi partiami mięśni jak nogi albo zaprzęgaj całe ciało do ruchu żeby zmęczyć się kondycyjnie, a nie wywołać zakwasy - do chudnięcia potrzebujesz wykonać jak największą pracę.

Dla kontekstu 20kg tłuszczu to 180 000 kcal, a dzienne zapotrzebowanie przy twojej masie bez ruchu to ~2000kcal. Oznacza to,

[szpongiel]

O kurła, KALORYŚCI!!! xD

@goodghost: to mit.

Tuczą nadmiarowe kalorie

@joolekk: nie, to co piszesz, to mit.

Rodzaj pożywienia oraz pory, o których jemy wpływają na układ hormonalny - czyli na samopoczucie, na to jak się wysypiamy (co samo w sobie ma ogromne znaczenie na metabolizm i też na łaknienie - niewyspanym częściej się ma ochotę na słodycze i śmieciowe żarcie), na łaknienie, jak szybko spalamy, ile mamy energii (np.