Aktywne Wpisy
maikeleleq +2
Ilu z was zainwestowało konkretnie w swoje hobby? Uwielbiam robić fotki, jest to serio moja pasja, mam sprzęt lecz czuję że już mnie ogranicza, jednak gdybym chciał już przejść na wyższą półkę muszę wyłożyć przynajmniej 8 tysięcy… Jakby kasa nie jest dużym problemem lecz jakoś ciężko mi aż tak w siebie zainwestować (chce chociaż dorabiać na fotografii), dziewczyna mnie przekonuje żebym się nawet nie zastanawiał tylko kupował i działał ale jakoś kręc
Pracodawcy tracą władzę.
Jeszcze rok temu większość pracowników obawiała się utraty pracy na fali oczekiwanych zwolnień z powodu pandemii. Tymczasem nic takiego się nie wydarzyło.
Nadszedł za to czas na refleksję: dokąd zmierzam ze swoim życiem i pracą.
Efektem są nieznane do niedawna zjawiska.
W USA „Big Resignation” lub „Big Quit”. W Chinach „ludzie myszy” czy „ryby bez głowy”. W Japonii „wolni ludzie” (freeters). W Europie i Polsce wysoki odsetek tzw. NEET (Nie szukam zatrudniEnia, Edukacji ani Treningu).
Te nazwy łączą się ze sobą, obrazując nowe zjawisko.
Nowe społeczeństwo:
Nie potrzebuje własnych mieszkań, bo może żyć u rodziców lub w wynajętych.
Nie potrzebuje dobrych samochodów, bo żyje w centrach miast lub korzysta z carsharing.
Nie potrzebuje wyszukanego jedzenia, bo zero waste.
Nie potrzebuje wycieczek zagranicznych, ani kina, bo ma substytut w smartfonie.
Tym nowym trendem jest... świadoma rezygnacja kolejnych pokoleń z życia na takim poziomie dochodów jak rodzice.
Jak na to wszystko zarabiają?
Żyją z pieniędzy rodziców.
Ponieważ ich rodzice będą żyli znacznie dłużej, pozostaną aktywni do 70-siatki. Będą mieszkać w swoich mieszkaniach, pełnić najwyższe posady, czy kierować firmami ze znacznymi udziałami w rynku.
Blokada wzrostu powoduje… wydłużenie dzieciństwa.
Żyją z dochodu gwarantowanego lub dorywczej pracy.
Liczba i wartość zasiłków (nawet w Polsce) pozwala na istotne uzupełnienie budżetu. Ponieważ rozpaczliwie brakuje pracowników do prostych prac, nie ma problemu ze znalezieniem takiej „na pół gwizdka”.
Żyją z.. udostępniania swoich danych.
Im więcej ujawniamy o sobie, tym lepiej możemy wykorzystać możliwości naszych aplikacji.
W zamian za dane o nas samych otrzymujemy wszystkie cyfrowe usługi: pocztę, informacje, rozrywkę, kontakt ze znajomymi, a nawet… mikrosławę lub mikropieniądze.
Praca w „modelu 996” (od 9:00 do 9:00 przez 6 dni w tygodniu) lub nawet (naszym polskim) 9–17/5 jawi się tylko jako żmudny przerywnik świata wirtualnego.
Jaki jest ten nowy świat wirtualny?
Wystarczy zobaczyć twórczość topowych polskich youtuberów, czy TikTokerów.
Jeśli myślicie, że jest to wyszukana satyra, naukowe ciekawostki, wiadomości o świecie lub chociażby trzymające w napięciu reality-show to jesteście w błędzie.
I to zaczyna wielu ludziom wystarczać.
Po co zatem pracować? Po co zrywać się skoro świt o 10:00 do firmy, codziennie, niezmiennie?
Po miesiącach stresu, lęku o przyszłość, świat młodych ludzi zaczyna odreagowywać.
Na całym świecie miliony ludzi miesięcznie rezygnowało w tym roku z pracy. Większość w branży HoReCa czy retailu, ale też np. wielu inżynierów oprogramowania.
Sondaże pokazują, że prawie 40% pracowników umysłowych wolałoby odejść z pracy niż zrezygnować z pracy zdalnej.
Dlatego 2022 to będzie rok walki o nowych pracowników, a przynajmniej zatrzymanie tych, którzy są.
@suqmadiq2ama: XD chyba o 5:00 do fabryki smrodu
@suqmadiq2ama: co
neet w Polsce nic nie dostaje (i prawidłowo).
Jak nie pracują to nie wynajmą nic, u rodziców można mieszkać jakiś czas no chyba, że jest się jedynakiem i wszystko odziedziczy.
Duża część neetów w Polsce mieszka na wsi....
Nie zero waste tylko ich nie stać
Czyli bycie robalem, tak jak larwy muchy plujki- znajdą gnój, to siedzą żrą i żyją, byle tylko przeżyć następny dzień.
@Lepper3001: każdy jest cieciem własnego losu- jak się #!$%@?ło za młodu, to się łazi do fabryki smrodu xD
Komentarz usunięty przez autora
W USA ludzie są #!$%@? na swój rynek pracy i totalny brak praw pracowniczych, to co my mamy w Europie to oni mogą tylko o tym pomarzyć. Internet pozwala im zobaczyć że są lepsze kraje pod tym względem niż ich. Polecam reddit/antiwork do poczytania.
Marnujesz młodość i zdrowie żeby #!$%@?ć na gówno, na to żeby zastąpić siebie kolejnym niewolnikiem
https://wtfhappenedin1971.com/
Wtedy był sens #!$%@?ć dzisiaj ci podniosą ceny i podatki żebyś nie dogonił króliczka i sie zesrał w robocie i dalej miał gówno bo najlepszy robol to biedny robol i z długami który nie odejdzie nawet jak go prętem po jajach zaczniesz bić bo go nie stać na tydzień bezrobocia
https://wtfhappenedin1971.com/
Generalnie zarobki programistów w polsce to anomalia i za chwile się skończy
Rzeczywistość dopadnie wszystkich, nie tylko płatki śniegu
@dobrzerobiom Zazdro. Ja jestem dopiero juniorem i mam taki sam plan. Jeszcze maksymalnie 15 lat pracy, a później życie z zaoszczedzonych pieniędzy i tradingu.