Wpis z mikrobloga

#trevozdating

Poprzedni wpis: 3. Ola, 21 lat

Dzisiaj będzie trochę nietypowy wpis, bo zamiast opisywać swoją randki to wrzucę kilka moich przemyśleń dlaczego randkowanie przez internet (w szczególności tinder) nie działa. Tldr: baby złe

Nie korzystałem z tindera za bardzo dlatego będę tutaj opierał się na relacji mojego brata Chada (nazwijmy go Marcin), który sporo korzystał z tej aplikacji.
Tak skrótowo go opiszę - wysoki, przystojny, zawsze miał duże powodzenie u kobiet, często zagadują do niego dziewczyny w klubach. Książkowy Chad/Chadlite. Tindera sobie instaluje i usuwa co jakiś czas. Raczej szuka kogoś na stałe niż przelotnych seksów.

Ostatnio ponownie zainstalował sobie tindera i na następny dzień ogarnął sobie randkę z jakąś tam studentką. Standardowo poszli na spacer. Było dość mroźno tego dnia, a mimo to spędzili ze sobą ze 3h spacerując, więc to chyba dobitnie pokazuje, że dziewczynie zależało. Marcin nawet chciał trochę wcześniej skończyć to spotkanie, ale ona robiła wszystko żeby wszystko trwało dłużej. Na następny dzień trochę sobie popisali (Marcin napisał pierwszy), gadka się kleiła dobrze. Potem on uznał, że jak dziewczynie zależy to napisze następnym razem, bo jego wiadomość była ostatnia.

Oczywiście już nie napisała. I to jest standard na tinderze. Dziewczyna niby jest zainteresowana, z chęcią chodzi na randki, pisze z zainteresowaniem, ale nigdy nie da nic z siebie tylko oczekuje, że facet zrobi za nią wszystko.

Często kobiety się żalą, że faceci na tinderze chcą je tylko wyruchać. Ale co w tym dziwnego? Po co facet ma chcieć czegoś więcej niż seksu, skoro te kobiety nie dają z siebie zupełnie nic? Niestety wygląda to tak, że faktycznie jedyne co mogą zaoferować to seks ¯\_(ツ)_/¯

I taki Chad jak mój brat ma się uganiać za jakąś dziewczyną nie otrzymując nic wzamian? To nie ma żadnego sensu z jego perspektywy. Jeśli kobieta nie ma zamiaru kontrybuować w rozwój relacji to taka relacja nie ma żadnego sensu.
To tak jakby pracować w dwuosobowym zespole nad jakimś projektem, ale tylko jedna osoba faktycznie pracuje, a druga leży do góry brzuchem.

Dlatego teraz z przymrużeniem oka traktuję te wszystkie żale kobiet #damskiprzegryw, że faceci chcą tylko seksu. Owszem, pewnie tak jest, ale w przypadku gdy kobieta nie ma poza swoją dupą niczego do zaoferowania.
Znam masę świetnych facetów, którzy nie mają nikogo, od czasu do czasu pójdą sobie na randkę, ale nic z tego nie wychodzi, bo dziewczyny się nie starają. Bo liczą, że będą zabawiane, że facet będzie je zawsze zapraszał, że będzie pisał pierwszy itd.

Pewny siebie i szanujący się mężczyzna nie będzie marnował swojego cennego czasu na zabawianie dziewczyny, która uważa się za księżniczkę.

#randkujzwykopem #podrywajzwykopem #tfwnogf #tinder #badoo #randki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
  • 20
  • Odpowiedz
Dlatego teraz z przymrużeniem oka traktuję te wszystkie żale kobiet #damskiprzegryw, że faceci chcą tylko seksu. Owszem, pewnie tak jest, ale w przypadku gdy kobieta nie ma poza swoją dupą niczego do zaoferowania.


@trevoz:
Te zale maja swoje uzasadnienie. Tyle ze rozowympaskom nie przetlumaczysz ze jak sie aspiruje do topowego samca to sie ma konkurencje. I ciezko nie byc przez takiego faceta traktowanym jako co najwyzej "temat do ruchniecia" jesli
  • Odpowiedz
  • 8
@trevoz ja swego czasu poruszałem ten temat z dziewczynami z tindera Każda z którą się spotkałem mówiła że ona sama nigdy nie pisze i chcą żeby je zdobywać i że faceci to zdobywcy (cokolwiek to znaczy ¯_(ツ)_/¯) . Czyli tak jak napisałeś mniej więcej tylko innymi słowami
  • Odpowiedz
Potem on uznał, że jak dziewczynie zależy to napisze następnym razem, bo jego wiadomość była ostatnia.


@trevoz: tu robisz podstawowy błąd w założeniu. Nikomu nie powinno ZALEŻEĆ po pierwszym zapoznawczym spotkaniu. Robienie oczekiwan względem kogokolwiek jest krzywdzące dla nas samych. Ja się tego nauczyłam :)
  • Odpowiedz
Oczywiście już nie napisała. I to jest standard na tinderze. Dziewczyna niby jest zainteresowana, z chęcią chodzi na randki, pisze z zainteresowaniem, ale nigdy nie da nic z siebie tylko oczekuje, że facet zrobi za nią wszystko.


@trevoz: Coś w tym jest. Zdarzają się wyjątki, teraz mam kontakt z taką 22-latką i praktycznie to ja ciągle urywam rozmowy, a ona wznawia, ale co do zasady rzeczywiście kobiety nie inicjują nic nawet
  • Odpowiedz
@trevoz: pierwsze spotkanie jest zawsze creepy, jak pyknie to ok jak nie to nie. Ja nie robię oczekiwan po jednym spotkaniu ze to mój przyszły mąż :) niemniej sama zasada z tym pisaniem mnie #!$%@? XD ja jak chce coś od kogoś to pisze i nie czekam chyba ze czuje ze to jw ciągnę rozmowę ;),
  • Odpowiedz
@girlsjustwannahavefun: Ale nie chodzi o ZALEŻEĆ w znaczeniu nakręcać się na nie wiadomo co, ale rozumieć prostą zasadę wiadomość za wiadomość i że jak nie napiszesz nawet głupiego "ok", to dajesz do zrozumienia drugiej stronie, że nie masz ochoty tego kontynuować. Ja to największe WTF mam jak na tinderze sobie rozmawiam z dziewczyną, normalne długie wymiany wiadomości i nagle zamiast odpowiedzi na moją wiadomość dostaję... serduszko. Nic więcej. I co ja
  • Odpowiedz
@edenmar: ja wiem:) faceci robią podobnie. Miałam masę takich rozmów i dla mnie to znak ze gość znalazł ciekawszego rozmówcę niż ja- jego strata :) gorzka pigułka do przełknięcia przy poznawaniu ludzi przez internet. Jeżeli ktoś nie rozmawia z Tobą, nie odpisuje to znaczy, ze nie jest zainteresowany.
  • Odpowiedz
@girlsjustwannahavefun: No właśnie niby tak, ale... #!$%@? nie do końca. Przynajmniej nie w przypadku kobiet. Ja się nauczyłem, żeby się nie narzucać i nie próbować dalej jak odpowiedzi brak, ale o dziwo właśnie nie zawsze w waszym przypadku to działa i później dostaję pytania dlaczego się nie odzywałem (jak to ona urwała rozmowę xD). Albo z tymi serduszkami - no jak to interpretować? Polubienie wiadomości na pożegnanie i ghosting? Czy oczekiwanie,
  • Odpowiedz
#trevozdating


Już myślałem, że tag umarł. Będą jeszcze opisy randek?
To, że raz na coś laska nie odpisze to jeszcze nie musi być problem. Może zwyczajnie nie wie co odpisać i się zastanawia, bo jest małomówna czy coś w tym stylu. Jakby miała ogarnięty small talk to prawdopodobnie nie szukałaby chłopa w internecie, no ale jak się tak ciągle zachowuje i w ogóle nie widać u niej chęci to wiadomo, że księżniczka.
  • Odpowiedz
@trevoz: Tak właśnie jest, czekają biernie na każde przełamanie lodów. Na pierwszą wiadomość, na umówienie randki, na odezwanie się po randce, na umówienie drugiej randki. A potem gadają jakieś bzdury o równości płci i równości w związku
  • Odpowiedz
@trevoz: moja teoria jest taka, że skoro twój brat jest chadem - to nie będzie miał tak łatwo wejść w związek. Wiem hurr durr - na wykopie chady to bogowie, ale to trochę mit. Chad ma bardzo łatwo zaruchać, ONSy, FWB - ale jeśli chodzi o związek to właśnie będzie miał problem. Dlaczego?

Kobiety po wyglądzie nadają facetowi łatkę. Chad dostaje łatkę ruchacza. Więc dziewczyna idąc z nim na spotkanie oczekuje,
  • Odpowiedz
Kobiety po wyglądzie nadają facetowi łatkę. Chad dostaje łatkę ruchacza


@Pozytywny_gosc: coś w tym jest, bo jego była mu powiedziała kiedyś, że na początku sprawiał wrażenie takiego, który się lubi zabawić dziewczynami :p
  • Odpowiedz