[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mam 27 lat i wkurza mnie jak część znajomych dookoła dziadzieje. Nagle jak pstrykniecie palca śluby, a po slubach to już kompletna śmierć, zarówno pod względem towarzyskim jak i jakiegoś samorozwoju czy zainteresowań. Wyjść gdzieś? Nieee, a po co, za 2 dni do pracy xD. Razem gdzieś pojechać, na wakacje nad morze, za granicę, pod namioty na jeziorko? Nieee, ja to już za wygodny na namiot, a po co gdzieś jechać, ja to urlop na remont przeznaczam. Weekend jest, mozna sie spotkac isc napic. A co ty w liceum jestes, ze po klubach chcesz chlac? xD Jak już od wielkiego dzwonu się spotykamy to temat przewodni to mieszkania, kredyty i dzieci. Oczywiscie sa to jak najbardziej tematy do rozmowy, ale czemu jedyne, czemu ten wiek 25-30 to część ludzi traci jakiekolwiek zainteresowania?? Sam też kupiłem mieszkanie no i chętnie mogę porozmawiać o wykończeniu itd. Ale nie będę o tym gadać 4h xD. Nawet te głupie studia to jakoś można było wypić kilka hehepiwek A teraz szkoda gadać

Czy mam ból dupy? Oczywiście że mam, oczywiście tak zdziadziała część znajomych, mam z kim jeszcze się bawić, ale bardzo mi szkoda naszej przyjaźni, że się to tak potoczyło

#zalesie #przemysleniazdupy #pracbaza #studia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61dbd18d7cb451000c170a4d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[kfiatek_na_parapecie]

no widocznie rodzina jest dla nich teraz najważniejsza. Wygląda na to, ze wasze drogi sie rozeszły

@elena-mary: ale ty sobie idiotko zdajesz sprawe z tego, ze oni nie maja dziecka z opem wiec nie musza mu gadac przez kilka godzin o dzieciach?

[kfiatek_na_parapecie]

to jest normalka, dorosłe życie praca dzieci, tutaj nie ma szans na wolny czas

@brunetroll089: jeszcze z jaka dumą to mówisz xddd
dumni niewolnicy

[C8H18]

wielki Piotruś pan się znalazł. Może Jeszcze kupujesz nowego xBoxa, rower czy motocykl, zamiast oszczędzać na wkład własny, samochód, mieszkanie? Nawet mi ciebie nie żal, nieodpowiedzialny Piotrusia. W życiu najważniejsza jest rodzina i szczęścia gówniaka, a zaraz po nim madgi p0lki. Następnie jej kot i pies. A facet może sobie sprawić jakaś przyjemność za swoją kasa dopiero jak zostanie, bo jest 4 w kolejności. I też nie może za dużo wydawać swoich

[kfiatek_na_parapecie]

Niech każdy zajmie się sobą i szuka sobie znajomych z podobnym hobby.

@elena-mary: ale tu chyba o to chodzi, co nie? ze znajomi juz nie sa tymi samymi ludzmi tylko nudnymi dziadami, z ktorymi nie ma o czym pogadac

[szynszyla2018]

@AnonimoweMirkoWyznania o tak w punkt

[t.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: Najgorzej jak niektórzy mają mindfucka i gadają bez przerwy o purchlakach i ta jedna osoba która też ma rodzinę i guwniaka, ale mówi że nie po to tutaj przyszła żeby słuchać ciągłego #!$%@? o tym jak Antosiowi się ulało bo ma to na co dzień.

Oczywiście chwila konsternacji a potem wgrywa się tryb NPCa i "on to nawet chyba mając dziecko nigdy nie dorośnie hihi" xDD

Nie przegadasz, bo

[LordNargogh]

Ze tez dla niektórych ludzi chłanie, imprezowanie i wycieczki to warunek konieczny rozrywki. Wszystko inne to nuda.
A ja mam na odwrót. Wole stymulować umysl dobra ksiazka, filmem, muzyka, gra. Zrelaksowac sie w ogrodzie. Chodzenie w każdy weekend na balety to dopiero jest nuda i rutyna...

[kfiatek_na_parapecie]

Niestety pociąg już Tobie odjechał a Ty nawet nie kupiłeś biletu. Ludzie dorastają i razem z tym zmienia się styl życia i tematy rozmów. Znajdź sobie znajomych w wieku 20 lat to będziesz latał po klubach i gadał o pierdołach

@Filippo2137: filippo, ale gadanie przez caly wieczor o dzieciach to jest gadanie o #!$%@?, nei zauwazyles tego? Jak znajomi ukradkiem ziewają i mają smierc w oczach gdy widzą setne zdjecie

[AnonimoweMirkoWyznania]

PotężnyKoczkodan: Ziom, oni już się wybawili. Balety i chlanie też się z czasem nudzi i spanie pod namiotem też przestaje być atrakcją, jak wszystko z resztą. Oni już tego doświadczyli w życiu, teraz czas na co innego, a niektórzy muszą się stabilizować bo mama i tata są już starzy i nie poratują w razie problemów.

Znajdź sobie młodszych znajomych jak masz problem.

Serio, w pewnym momencie fajniej jest poczillować w domciu,

[szynszyla2018]

@Filippo2137 zrobienie kaszojada to jeszcze nie dojrzewanie

[Will_Donner]

@AnonimoweMirkoWyznania: Wspominasz o zainteresowaniach i rozwoju, a potem żalisz się, że znajomi nie chcą z Tobą chlać jak kiedyś. Znajomi pozakładali rodziny i na nich się skupiają, ty nadal chcesz balować. To oni się rozwijają, ty tkwisz dalej w czasach studenckich.

Dobrze zgaduję, że jesteś jednym z tych co gadają głównie o dzieciach i kredytach? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[o.....m]

@AnonimoweMirkoWyznania: Niestety ludzie bezdzietni są w Polsce dehumanizowani. Uważani się niepełnowartościowych. Moja znajoma (30lvl) powiedziała, że zdecydowała się na macierzyństwo, bo siedzi w domu, a nie ma pomysłu na siebie (mąż pracuje). I takich historii jest mnóstwo. Potem ci ludzie wmawiają innym, że macierzyństwo jest super, żeby utwierdzić się w swoich przekonaniach, że założenie rodziny to był słuszny ruch.

[F0rT3hW1n]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja np. sam z siebie ograniczyłem wypady z grupką znajomych, których znam od podstawówki do razu na parę tygodni. Byłem z nimi ostatnio na piwku i dalej tematy typu "wychlaliśmy 3 litry wódy na czterech dzień po sylwestrze", normalnie jakbym zatrzymał się 10 lat temu :)

[C.....e]

Ci co piszą że Twoi znajomi nie są zdziadziali sami tacy są, po prostu nudni ludzie, jak npc z simsów, muszą żyć wg algorytmu

@SumKrowojad: jakbym czytała siebie w wieku 23 lat. teraz jedyne co widzę to to, że takie teksty z mojej strony to był objaw egocentryzmu, a nie dostępu do prawy objawionej ( ͡° ͜ʖ ͡°) mam na myśli to, że czyiś styl życia

[nika_blue]

@AnonimoweMirkoWyznania: A gdzie te Twoje zainteresowania? Bo spanie w namiocie raz na rok, czy chlanie co tydzień to nie są zainteresowania tylko sposób na spędzanie czasu. Poza tym przecież możesz sam przekierować tematy rozmów z kredytów czy dzieci na coś innego? Chyba, że sam nie masz nic ciekawego do powiedzenia?
Jak nie potrafisz się dobrze bawić na trzeźwo to chyba nie w znajomych jest problem.

Tak to już jest, że

[P.....c]

@brunetroll089: jeszcze z jaka dumą to mówisz xddd

dumni niewolnicy

@kfiatek_na_parapecie: wolny czas? To jakaś teoria spiskowa, przecież coś takiego nie istnieje. Istnieje tylko praca praca praca, a po pracy obowiązki domowe. Wszystko wynagradza uśmiech bombelka

[Wurmloch]

@elena-mary:

Nie masz prawa oceniać, że Twoje życie jest super a ich życie jest do dupy.

Ma prawo oceniać bo na tym polega wolność. Tak samo ty masz prawo oceniać że OP gada twoim zdaniem głupoty. Wg niektórych to na świecie są jakieś święte elementy życia które powinny zostać wyłączone spod jakiejkolwiek dyskusji XD
Ja z OPem się zgadzam, że większość ludzi gnuśnieje po założeniu rodziny. Nie chodzi tu nawet

[Krzysztof53647]

@AnonimoweMirkoWyznania: Opie nawet jakby się nie żenili i dzieci nie mieli to i tak by nie poszli. Człowiek sie starzeje, po całym tygodniu chce odpocząć, a nie zarywać noce i leczyć potem kacozmeczenie. To normalna kolej rzeczy, oni dorośli a ty jeszcze nie. I nic z tym nie zorbisz. Ja tez miewam spontaniczne napady żeby coś zrobić, ogarnąć czy coś ale potem jak se pomyśle ze będę mil wyjęte dwa

[kfiatek_na_parapecie]

@Pozytywny_gosc: co ty, oczywiscie, ze istnieje wolny czas, w tym czasie spotykasz sie ze znajomymi i #!$%@? mu 5 godzin o tym, ze kuba sie zesral do pieluchy, a ja to sprzątałam. To ejst wolny czas niewolnika. Ale pamietaj, przynajmniej jestes dorosly!

[Tylko_na_chwilke]

@AnonimoweMirkoWyznania: niestety, ale tak już jest. Nieważne, że tu wykopki uczepiły się chlania co drugi dzień (xD), ale tak jest z wszelkimi aktywnościami.
Natomiast mam taką obserwacje, że jeśli ktoś przed związkiem/małżeństwem/dziećmi był chętny na wyjścia czy wyjazdy, sam inicjował, namawiał, to później to się nie zmienia. Oczywiście jest już mniej czasu i trudniej z kaszojadem, ale widzę, że nadal są chęci. Natomiast jak ktoś był zawsze mniej chętny, albo