Wpis z mikrobloga

@LubieKiedy: Dowiesz się ile Twoja rodzina/znajomi myślą, że zarabiasz, że jesteś sknerą i że nie wspierasz rodziców tak jak powinieneś (tzn. że powinieneś przejąć najlepiej 120% kosztów, które generuje bombelek)
@BarkaMleczna możesz zabrać dzieciaka do zoo, kina czy na weekend w góry. Możesz iść obejrzeć jego mecz czy występ artystyczny. Wreszcie możesz pobawić się z nim klockami LEGO - a tego argumentu już nie obalisz :)
@LubieKiedy: Brak profitu. Sam się dałem nabrać jeden jedyny raz prawie że najbliższej jak się da rodzinie a już wcześniej innym odmawiałem. I co? Gówno. Oczywiście ta jego już nie raz dąsała się jakimiś fochami. To po ch... k... sama chciała by chrzestnym był ktoś kto mieszka w innej części Polski i to mimo że ten argument był wyraźnie podnoszony? Chrzestnym można być tylko i wyłącznie jak znasz NA WYLOT OBU