Wpis z mikrobloga

@taukuZielonka: na pewno gdzieś tam siedzi w piwnicy i zaciera ręce, że przegryw z wykopu nazwał go jaś a nie jan. Szkoda tylko, że nawet jakby żaden z nas o nim nawet nie wpomniał, to i tak by znalazła się grupka snobów i idiotów wpłacająca mu hajs za te mierne wypociny, które on zwie poezją.