Wpis z mikrobloga

  • 3504
Pamiętam że jak byłem mały i dostawałem karę na komputer to gdy nikogo nie było w domu odpalałem tibijke i normalnie grałem. Siostrunia konfitura miała zwyczaj po szkole sprawdzać czy monitor(jeszcze ten z dupą) jest ciepły żeby szybko donieść mamusi że grałem. Niestety nie przewidziała mojego sprytu, gdy wiedziałem że za 5min wraca ze szkoły szybko na monitor kładłem frytki z zamrażarki przez co plastikowa obudowa w moment robiła się zimna
#200iq
#gry #tibia #dziecinstwo
  • 136
To moja siostra A kiedyś założyła mi i siostrze B hasło na kompa, to siostra B kiedyś nałożyła puder na klawiaturę i tym sposobem odgadnęliśmy hasło gdy siostra A wpisała ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Inguz: zdolne gnoje propsy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 68
@K_eM1: Ja pamiętam jak ze złe wyniki w nauce został mi zabrany monitor i schowany do szafy. Raz go podkradłem i nauczyłem się na pamięć co mam nacisnąć Tabem jak się system załaduje, żeby zaznaczyć na pulpicie Winampa i sobie słuchać muzyki na czuja. I tak sobie odpalałem kompa przez 3 miechy z przyczajki i na słuchawkach słuchałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JaTuNowy
Można powiedzieć że Tibi krzesłem nie obroniłeś :| A tak na poważnie to współczuję i mam nadzieję że osobie która cię biła psychika mocno siadła bo ja mam zawsze wyrzuty sumienia jak tylko podniosę głos na córkę a nie wyobrażam sobie podnieść na niej ręki. Trzymaj się Miras i nadrabiaj czas nie grania w kąkuter teraz :)
@K_eM1: mój ojciec ogarniał informatykę w tamtych czasach (ponad 20 lat temu) i mi hasełko na biosa zakładał... wyciąganie bateryjki niby działało i można było pograć, ale ewidentnie było widać, że było grzebane :)