Wpis z mikrobloga

#pytanie #filozofia #mozg #neurologia, troszkę #sciencefiction albo #psychologia

Ktoś pamięta może jak nazywa się taka koncepcja, że gdyby ludzki wyseparowany mózg (ale żyjący i odżywiany) podłączyć do fałszywych narządów zmysłów i udawanych narządów ruchu (a tak naprawdę do wystarczająco mocnego komputera) to nie zauważył by różnicy i leżąc sobie latami w słoju w wykopowej piwnicy przebywałby w alternatywnej rzeczywistości, w której normalnie sobie żyje nie zdając sobie nawet sprawy ze swojej prawdziwej sytuacji?

Jest to dosyć znane, ale nie kojarzę nazwy.
  • 3