Wpis z mikrobloga

Właśnie obejrzałem pierwszy odcinek. Jedyne co mi przychodzi na myśl:

Nivellen: "Brałem udział w wymordowaniu całej wioski przez Bruxe".
Ciri: "Nie jesteś potworem".
Nivellen: "Zgwałciłem kogoś 20 lat temu".
Geralt i Ciri: "Ty potworze, idz sie zabij".

Bawi mnie ta narracja, że gwałt to 'ultimate evil'. Żyjemy w czasach gdzie ludobójca stoi wyżej w społecznej hierarchi od gwałciciela xD

A jeszcze bym zapomniał. Torturowanie więźnia w najokrutniejszy możliwy sposób, tak jak to było wcześniej w tym samym odcinku, również jest moralnie lepsze od gwałtu xD
#wiedzmin #seriale #netflix
  • 101
@lajsu: Na pewno uderzająca jest tutaj różnica między serialem a książką (jak na swoje czasy raczej progresywną). W książce zero reakcji Geralta - nie takie rzeczy widział, nie z takimi ludźmi miał przecież do czynienia. W serialu totalne odrzucenie Nivellena, mimo iż to było już w momencie opadnięcia klątwy, więc na dobrą sprawę w jakiś sposób wina była odpokutowana, zgodnie z samą klątwą. Ale ogólnie widziałem jeszcze parę dalszych odcinków i
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: Obdarcie kogoś ze skóry lub wbicie kogoś na pal jest również morderstwem.
Zarówno gwałt jak i morderstwo może być ze szczególnym okrucieństwem, lub bez.

Sprawdź definicję gwałtu,nie kłamałem, to jest dosłownie seks pod przymusem.

[Edit] dobra, nie zrozumiałem twojego wpisu na początku. Ale wsadzenie komuś kija, jak to nazwałeś, to nie jestem pewien czy to byłby gwałt, nie byłby to chyba stosunek płciowy. To byłyby jakieś znęcanie się ze szczególnym
@lajsu: Tylko, że to nie on wymordował tę wioskę, a bruxa, a on tyle się przyłożył, że jej nie zabił. W przypadku gwałtu to on sam go dokonał. Trochę jak w eksperymencie z wagonikiem. Nivellen nie pociągnął za dźwignię (wtedy zginęła by tylko bruxa, ale on by się przyłożył), a ją zostawił (przez co zginęło wiele innych ludzi).
Etyka kantowska go broni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A
@lajsu: gwałt to wszystkie czynności o charakterze seksualnym, które odbywają się bez wyraźnej zgody drugiej osoby. Jeśli wsadziłbyś komuś kij od miotły w dupę, czerpiąc przy tym satysfakcję seksualną, to byłby to gwałt. To tak zwane inne czynności seksualne. Sprowadzanie gwałtu do seksu to po prostu fałszywe stwierdzenie.
Jeden z tych słynnych morderców, wampir skądś tam, gwałcił swoje ofiary za pomocą przedmiotów znajdujących się w ich torebkach, gdy akurat pisior
@lajsu: myślę, że w ocenie moralnej czyny bardzo istotne są okoliczności i motywacja, a w przypadku gwałtu nie dość, że ofiara ponosi ogromną krzywdę, to o jakieś łagodzące okoliczności czy motywacje ciężko, bo gwałci się po to, żeby albo kogoś poniżyć, albo uzyskać seksualną satysfakcję, albo jedno i drugie. Być może dlatego gwałty powodują takie społeczne oburzenie, bo się kogoś poważnie krzywdzi fizycznie i psychicznie, i to w takiej bardzo intymnej,
@Opportunist: ale jesteś seksistką, jeszcze umniejszasz w taki chamski sposób ofiary gwałtu, mężczyzni też są ofiarami gwałtu, zarówno pedofilii męskiej, jak i kobiecej, ta druga też zdarza się dosyć często, a jest ukrywana przez statystyki, np. dwójka pedofilów mężczyzna i kobieta wykorzystują dziecko, mężczyznie przypisuje się zarzuty pedofilii, a kobiecie znęcania i nieudzielenia pomocy, wszystko stworzone tak by konfliktować płcie między sobą, a kobiety są do tego wykorzystywane

co do samego
@lajsu nie jest wiedza tajemna że w USA najwięcej czasu na oglądanie seriali mają osoby negatywnie białe, tajemnica nie jest również, iż mają one problem z powstrzymaniem się od gwałtów na wszystkim co ma dziurę, zatem przekaz jak najbardziej słuszny.
@lajsu: Głównym argumentem, że gwałt jest gorszy od morderstwa, jest zupełny brak możliwych okoliczności łagodzących.
Raczej mało kto wątpi (tak, są tacy – nawet w tym wątku – ale to chyba ogromna mniejszość), że ofiara morderstwa jest bardziej poszkodowana niż ofiara gwałtu. Ale wina zabójcy zależy nie tylko od skutków, ale też od tego, co działo się w jego głowie – bo jest całe spektrum motywów: od obrony własnej, przez strach,
Jeśli wsadziłbyś komuś kij od miotły w dupę, czerpiąc przy tym satysfakcję seksualną, to byłby to gwałt. To tak zwane inne czynności seksualne.


@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: Wsadzenie w dupę kija, butelki czy marchewki zasadniczo faktycznie traktuje się jako zgwałcenie, ale w surowiej karanej formie, jaką jest doprowadzenie do obcowania płciowego (197 § 1 kk), a nie inna czynność seksualna (197 § 2 kk). Co więcej, dominuje pogląd, że nie ma znaczenia, czy sprawca
@DekompozycjaDrzewowa: Moje zdanie jest takie, że gwałt stoi gdzieś na poważniejszym spektrum szerokopojętego znęcania się - czy ze szczególnym okrucieństwem czy bez, to już jest cięższe do rozwikłania. W zasadzie z definicji, znęcanie się fizyczne, przy skupieniu na narządach płciowych, to jest gwałt - według wikipedii są to "inne czynności seksualne".
No ale to już w zasadzie są kwestie prawne, o których nie mam zielonego pojęcia więc mogę się tu mylić
@lajsu: Też mnie ta scena uderzyła. Gdybym już musiał szukać jakiegoś "logicznego" wyjaśnienia to:
- być może kapłanki są tam traktowane jako świętość
- osobiście wioski nie wybił, w przeciwieństwie do gwałtu
- w serialu co chwilę ktoś ginie i śmierć sama w sobie została dość mocno zmarginalizowana w przeciwieństwie do gwałtu.
- może sam gwałt, lub przygarnięcie Bruxy jeszcze byliby w stanie zaakceptować, ale takie combo to już było dla