[Kenjiy]

Nie rozumiem idei dawania napiwków.

Czy moglby mi ktos wytlumaczyc, uzywajac racjonalnych argumentow dlaczego przyjelo sie w Polsce dawanie napiwku kelnerowi?

Przeciez to praca jak kazda inna za ktora otrzymuja normalnie pensje ( nie zgodze sie z tym ze malo zarabiaja wiec powinno sie dac napiwek, to problem pracownika i jego pracodawcy a nie klientów zeby musieli dokladac sie do jego pensji), pracownik stacji czy kfc nie dostaje napiwków, a kelnerzy juz tak.

Kelner tylko przyjmuje zamowienie i zanosi talerz z jedzeniem, to juz predzej bym sie zgodził zeby ten napiwek otrzymal kucharz a nie ktos kto mi tylko przyniósł jedzenie przygotowane przez kogos XD

Dodatkowo kelnerzy to jedna z najbardziej roszczeniowych grup (a przynajmniej ja sie spotkalem z takimi kelnerami)

Ja nikomu nie zagladam do portfela, nie h kazdy robi co chce z pieniedzmi, osobiscie nie daje nigdy napiwków z powodow o ktorych napisalem powyzej, ale interesuje mnie to dlaczego tak sie przyjęło ze w Polsce przyjelo sie dawac napiwek

#praca #pracbaza #gastronomia #jedzenie

[Miecz12]

@Kenjiy jak ktoś daje napiwki osobom które przynoszą im jedzenie, tj dostawca czy kelner, to powinni też dawać napiwki kurierom i sprzedawcom w sklepach

[Mruvek]

@Wygryw_pospolity: ale #!$%@?. Tak mogę opisać wiele zawodów w których obsługuje się klientów. I uwaga - Na tym polega jego praca, to nie jest coś co robi ekstra. To rozkładanie sztuccow to jest jego obowiązek, który ma w umowie w której ma wynagrodzenie za robienie tych rzeczy. Przyjęło się dawanie napiwków przez Januszu biznesu którzy zakładają, że będą napiwki więc dają mniejsza pensję i tak się to nakręca.

[smisnykolo]

@Kenjiy: powiem Ci jako że pracowałem parę miesięcy w pizzerii da grasso jak to wygląda, kierowcy, kelnerki i pani na zmywaku wszyscy mają 11pln/h netto. Kucharze mają 20pln/h netto.
Kelnerki dostają porady w jaki sposób wyciągnąć napiwki że jak nalejesz komuś picie do szklanki zamiast postawić tylko butelkę to chętniej da, różne takie triki psychologiczne. Kelnerki w dobrym dniu zawsze te 50pln z napiwków mają.
Kierowcy powiedzmy że zrobisz 20

[srogi_grzyb]

@Kenjiy: Jestem kelnerem z wieloletnim doświadczeniem i jest to moja praca z wyboru, bo po prostu to lubię. Z napiwkami jest tak: chcesz to dajesz, nie to nie. Obrażonym studenciarom też nie zostawiam, bo one to nawet talerza dobrze podać nie umieją ( ͡° ͜ʖ ͡°) mi tam ludzie zostawiają, często jest to wielokrotność wypłaty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ZlodziejBilonownic]

@Kenjiy W Polsce przyjęło się dawać napiwki? Bicz please, chyba za granicą nigdy nie byłeś- tam #!$%@? często obligatoryjnie wliczają napiwek w rachunek (w PL zdarzyło mi się to raz, w jednej knajpie w Wawie). A u nas napiwki to daje może 2% klientów, o ile nie znacznie mniej.

[dzikireks]

@Kenjiy: ja nie daję napiwku kierowcy autobusu, lekarzowi, czy policjantowi, wiec i kelnerowi nie dam. Zadaniem pracodawcy jest płacić za pracę. Przenoszenie ciężaru utrzymania się z pracy na klientów to cwaniactwo ze strony wlascicieli bud z zarciem, bo wabią byle kogo głodową pensją i nadzieją, ze klienci go utrzymają. To jedynie psuje rynek, bo restauracja placąca normalne wynagrodzenie nie moze konkurowac.

Żeby nie psuc rynku i ukrócić nieuczciwą konkurencję nalezy

[kanapkizhajsem]

@Kenjiy: też nie kumam zostawiania napiwków. jak robilam w restauracji jako kelnerka to jak ktoś dał to spoko, jak ktoś nie dał też spoko i nie plułam się ze olaboga nie zostawili mi pinć złotyk

[SmugglerFan]

I to jest właśnie obsługa dobra za którą daje się napiwki. Chyba że wolisz iść do miejsca gdzie za obiad zapłacisz 200 zł bo napwiki są w cenie dań i rozdziela je menedżer przez co kelnerowi przypada mała ich część i nie zależy mu na tym żebyś ciepłe danie dostał, czy jak miało być bez oliwek to dostaniesz danie bez oliwek, czy w tej wodzie pływała mucha czy nie bo wyłowi i

[aarahon]

@SmugglerFan: To zupełnie inaczej działa. Napiwek jest wynagrodzeniem za dobrze wykonaną robotę a to o czym piszesz jest haraczem.

[SmugglerFan]

@aarahon: wynagrodzenie za dobrze wykonana robote dostaja od pracodawcow, zadnych haraczy dodatkowych nie powinno byc.

[aarahon]

@SmugglerFan: haracz jest wymuszony za to napiwku nie musisz dawać ¯\_(ツ)_/¯

[SmugglerFan]

@aarahon: czasami w restauracjach jest automatycznie doliczany (szczegolnie jak sie jest w wiekszej grupie). jak nie jest wymuszony to jestes guilt tripowany w placenie, na szczescie w polsce nie jest to az tak spopularyzowane. ale jesli ludzie beda te napiwki dawac to tak bedzie.

[aarahon]

@SmugglerFan: Bo w restauracji oprócz cen dań dochodzi jeszcze obsługa kelnerska i według mnie jest to normalne ¯\_(ツ)_/¯

[SmugglerFan]

@aarahon: dochodzi tez oplata za czynsz lokalu, prad, ogrzewanie itd.

pamietaj zeby kierowcy tramwaju tez zaplacic bo inaczej bedzie ostro hamowac albo zapomni sie zatrzymac na przystanku

[aarahon]

dochodzi tez oplata za czynsz lokalu, prad, ogrzewanie itd.

@SmugglerFan: Przecież to są koszty dla działalności które są ujęte w cenie dania.

pamietaj zeby kierowcy tramwaju tez zaplacic bo inaczej bedzie ostro hamowac albo zapomni sie zatrzymac na przystanku

@SmugglerFan: płacę w cenie biletu.

[m0rgi]

@Kenjiy: Nie ma za tym żadnych, racjonalnych argumentów by dawać napiwki kelnerowi co wykonał swoją pracę.
Widać, że nie byłeś nigdy za granicą jak piszesz takie głupoty, że to tylko u nas jest. W Polsce to jest dość rzadkie. Na zachodzie często masz doliczane to do rachunku jak włoskie doliczanie coperto za sam stolik oprócz napiwku.

[Fushnikov]

@ExitMan mr pink.

[a.....m]

Kelner tylko przyjmuje zamowienie i zanosi talerz z jedzeniem, to juz predzej bym sie zgodził zeby ten napiwek otrzymal kucharz a nie ktos kto mi tylko przyniósł jedzenie przygotowane przez kogos XD

@Kenjiy: ah shit, here we go again.
Obowiązki kelnera to nie tylko wysłuchanie zamówienia i zaniesienie Ci talerza do stołu. To też pilnowanie porządku na sali restauracyjnej, uwaga skupiona na powierzonych stolikach, pilnowanie, by danie dotarło do Ciebie takie, jakie powinno, często jako kelner pomaga się także na kuchni, gdy jest dużo zamówień i kuchnia nie domaga - o ile jesteś dobrym kelnerem.

Dodatkowo kelnerzy to jedna z najbardziej roszczeniowych grup (a przynajmniej ja sie spotkalem z

[MadCatt]

@Gigamesh: A jeżeli rzeczywiście płaci za mało to co

[Gigamesh]

@MadCatt: No to jest dobre pytanie, znaczy wydaje mi się, że po prostu kulturalnie jest założyć że jednak człowiek u którego jemy jest w porządku. Co do napiwków to też dochodzi jeszcze tam motyw jakości wykonania pracy. Jeśli dałbyś kelnerowi napiwek to znaczyłoby że wykonał swoją pracę lepiej niż zazwyczaj, a że Japończycy STARAJĄ się wykonywać prace zawsze tak samo, to byłaby to przekazanie komunikatu, że dany kelner wykonuje czasami