Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem idei dawania napiwków.

Czy moglby mi ktos wytlumaczyc, uzywajac racjonalnych argumentow dlaczego przyjelo sie w Polsce dawanie napiwku kelnerowi?

Przeciez to praca jak kazda inna za ktora otrzymuja normalnie pensje ( nie zgodze sie z tym ze malo zarabiaja wiec powinno sie dac napiwek, to problem pracownika i jego pracodawcy a nie klientów zeby musieli dokladac sie do jego pensji), pracownik stacji czy kfc nie dostaje napiwków, a kelnerzy juz tak.

Kelner tylko przyjmuje zamowienie i zanosi talerz z jedzeniem, to juz predzej bym sie zgodził zeby ten napiwek otrzymal kucharz a nie ktos kto mi tylko przyniósł jedzenie przygotowane przez kogos XD

Dodatkowo kelnerzy to jedna z najbardziej roszczeniowych grup (a przynajmniej ja sie spotkalem z takimi kelnerami)

Ja nikomu nie zagladam do portfela, nie h kazdy robi co chce z pieniedzmi, osobiscie nie daje nigdy napiwków z powodow o ktorych napisalem powyzej, ale interesuje mnie to dlaczego tak sie przyjęło ze w Polsce przyjelo sie dawac napiwek

#praca #pracbaza #gastronomia #jedzenie
  • 100
@Kenjiy moja dziewczyna lata temu pracowała w restauracji. Oczywiście pensja była na czarno i mimo to zarabiała może z połowę minimalnej na godzinę. No bo przecież może zarobić na napiwkach 2 albo 3 razy tyle (słowa szefa).

Nie zamierzam wspierać spiedolonych Januszy w ten sposób i nie daje napiwków.

Oczywiście ktoś może powiedzieć że przseciez pracownik może się nie zgodzić na taką pracę i szukać gdzieś indziej. Ma rację tylko co o
@Kenjiy: Sam pracuje jako kelner w znanej Polskiej sieci restauracji. Dawanie napiwków nie jest żadnym obowiązkiem tylko dobra wola gości restauracji. I zgadza się nasze wypłaty są na prawdę niskie gdyby nie one. Lecz trzeba pamiętać że dużo zależy od miejsca w którym się pracuje. U nas na salę nie wejdzie osoba która nie zna perfekcyjnie karty zwykłej jak i alkoholowej przez co obsługa gości stoi na dosyć wysokim poziomie. To
@Kenjiy: kelnerzy dostają w Polsce najczęściej najniższą krajową, ponieważ właściciele knajp zakładają, że dorobią na napiwkach. Ja daję napiwki zawsze, żeby kelner nie dostał musi mnie solidnie wkurzyć. A mam kilku ulubionych kelnerów, nr 1 w Polsce jest Pan Darek, który pracuje w Restauracji Carskiej w Białowieży, jest to tak klasowy gość, że podejrzewam, że w poprzednim wcieleniu pracował na Titanicu albo w Orient Expressie. Jego obsługa to jest taka klasa
Głównie dlatego że ich stać.


@Wookash071: Albo dlatego, że ktoś uratował im dupę. A ich stać. Pracuję w "rowerówce", aktualnie przy sklepie online, ale że wszystko znajduje się na tym samym piętrze, to czasem podejdę sobie na serwis. No i raz mechanik był czymś zajęty, a przyszedł klient z nowym kołem, nową oponą i prośbą o wymianę dętki. Wziąłem, bo nic trudnego, opona #!$%@? ciasna, ale pougniatałem, pomogłem sobie łyżką i