Wpis z mikrobloga

Cieszylam sie, ze udalo mi sie dorwac wizyte w ambasadzie (chcialam wyrobic nowy paszport) w dzien wolny, bo rzadko sie zdarza mi wolne w dni robocze, a do PL sie nie wybieram i tez z reszta mam problem tam z terminam. Moja radosc trwala krotko - kobieta z ambasady zadzwonila wczoraj, ze wszystkie wizyty do konca tygodnia odwoluja i jako powod podala "Bo wystapila taka sytuacja" xD

#irlandia
  • 4
  • Odpowiedz
halucynacja, hemoglobina, dwutlenek węgla, taka sytuacja
Ja musze pochwalic nasza ambasade bo jak zalatwialem paszport 2 miesiace temu to calosc zajela z 5 minut w srodku. Nawet dostalem paszport limited edition bog, honor, ojczyzna.
  • Odpowiedz