Wpis z mikrobloga

myślę jednak, że ludzie, których na te drogie mieszkania stać wcale tak chętnie nie będą wyniosić się poza miasto


@Pantegram: No cóż. Możesz się zdziwić jak spotkasz tych "programistów 15k". Z tej grupy w miastach zostają właściwie tylko single. Reszta, jeśli tylko ich stać, ucieka właśnie na przedmieścia. Szczególnie jeśli mają dzieci. Chodzi o przestrzeń, ciszę, spokój i wygodę, bo dostęp do sklepów, dentystów, apteki itp. jest podobny jak w miastach.
@troglodyta_erudyta: w wawie nie znam ale w innych duzych miastach są sypiące się kamienice z cenami po ok 1-2mln a nawet taniej, ale warunek ze masz na glowie konserwatora 5 pięter po 5 bram w kazdej po 3 mieszkania po 150m2 :P także nawet jak kamienica za 5mln to i tak <500zl za m2. Aczkolwiek stan jest taki ze wola poczekac az sie zawali
Argumenty za tym, ze ceny nie spadna wiecej niz 15%
-Polska bardzo sie zmienila od wejscia do Unii, byla postrzegana na rownii z Ukraina i Bialorusia. Ale pedzimy do przodu. Zjezdza sie duzo ludzi z zagranicy do pracy i jako turysci.
-Rynek najmu znacznie sie rozbudowal. Ludzie nawet jak spadna ceny to nie beda kupowac dla siebie, tyko pod wynajem. Dlatego ceny sie utrzymaja.
-Infrastruktura jest coraz lepsza. Drogi, kolej, lotniska to
@zametr: Wg tego kawałka z 2009 roku kafar nawijał że za metr na ursynowie wołają 8 koła. W 2021 w tej grafice podane jest ze srednia cena to obecnie 12k. W 12 lat 50% różnicy ceny co daje 4.16 % większa cena za metr w skali roku. Ciekawe jakby to wyszło uwzględniając inflacje
@Hulleck123: No mnie też, zwłaszcza że to co się teraz buduje to jest daleka Białołęka, mój kolega tam kupił jakiś czas temu i do pałacu kultury ma...20 km, rano w godzinach szczytu około godziny droga komunikacja też coś koło tego, toż to masochizm
Możesz się zdziwić jak spotkasz tych "programistów 15k". Z tej grupy w miastach zostają właściwie tylko single. Reszta, jeśli tylko ich stać, ucieka właśnie na przedmieścia. Szczególnie jeśli mają dzieci. Chodzi o przestrzeń, ciszę, spokój i wygodę, bo dostęp do sklepów, dentystów, apteki itp. jest podobny jak w miastach.


@remul: Absolutnie wszyscy moi znajomi (oprócz jednej pary) obkupili się w mieszkania w Wawie po 12-16k/metr, nikt normalny nie będzie w wieku
Możesz się zdziwić jak spotkasz tych "programistów 15k". Z tej grupy w miastach zostają właściwie tylko single. Reszta, jeśli tylko ich stać, ucieka właśnie na przedmieścia. Szczególnie jeśli mają dzieci. Chodzi o przestrzeń, ciszę, spokój i wygodę, bo dostęp do sklepów, dentystów, apteki itp. jest podobny jak w miastach.


@remul: Absolutnie wszyscy moi znajomi (oprócz jednej pary) obkupili się w mieszkania w Wawie po 12-16k/metr, nikt normalny nie będzie w wieku
@kaaban: Za Dziekanowem zbudowali dom. Dojechać do nich w piątek wieczorem to jest absolutny koszmar, jeden raz się porwałam i od tamtej pory im mówię, że jak się chcą spotkać to mają przyjechać do miasta. Oczywiście nigdy im się nie chce, a tyle się nagadali, że to żaden problem podjechać uberkiem i nawet tego nie będą odczuwać.
A z tą jedną parą już nikt się nie widuje, bo jak mamy do nich się trząść Uberem 40 minut w jedną stronę to się odechciewa z domu wychodzić xD


@pianinka: jakbyś miał swój dom z dużą działką, mógłbyś sobie zrobić grilla i posiedzieć w ciszy to byś to zrozumiał, że wtedy wychodzenie w lato na miasto żeby posiedzieć w tłumie i ścisku na bulwarach w piątek wieczorem nie jest już
@Nie_jezdze_taksowkami: grilla to sobie można w parku albo na własnej działce zrobić. Ludzie co siedza w domkach na zadupiach w jakiś pipidówka przegrali życie, wykrwawiają się z ostatniej kasy na dojazdy, marnują swój czas na zawożenie dzieci godzinami w korkach CHORE, mają droższe usługi, internet mniejszy wybór, mniej wszystkiego wokół siebie lista do wymieniania długa a w zamian co mają? jakiś zaniedbany las pełny śmieci kiliometr od domu?
@pianinka: Tak mówią z grzeczności, bo nie chce im się przyjeżdżać do miasta. Wiem bo sam to przerabiałem. Jak ktoś chce to ja chętnie zapraszam, ale nie będę jeździł do tłoku z którego uciekłem :)
@kolotego: grilla w parku jak jakies menele albo squotersi xD Nieocenione jest zrobienie go na terenie swojej posesji, a w sobotę rano kawka i na leżak. To jest życie, a las mam dookoła domu. Jak bedę miał dzieci do szkoła jest kilometr od domu. Raczej o przegranym życiu mówią ludzie, którzy nie będą nigdy w stanie pozwolić sobie na fajny dom z dala od miasta i są skazani wylącznie na klatki