Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy jest jakaś szansa na życie społeczne, prace, związek dla 33, w lutym już 34 letniego NEETa co nigdy nie pracował, nie ma znajomych, nigdy nie był w związku? Studia też nie skończone a studiowałem rok informatykę, półtora matematyke, dwa filozofie, rok polonistykę i rok anglistykę w róznych trybach. Żadnych nie skończylem. Przestawałem chodzić i mnie wyrzucali. Nigdy też nie pracowałem. Od lat siędze w pokoju u rodziców : gram w WoWa, EU4, LoLa. Nawet nie od lat bo już ponad dekadę.

Tak to dużo czytam i oglądam. Czasami robię spierdotripy i zdjęcia natury. Poza rozmowami w necie to tak na oko od 5 lat z nikim poza rodziną nie rozmawiałem.

Rodzice mi radzą aby starać się o jakąś rentę bo może jestem chory psychicznie. Już ustalili nawet z siostrą, że te mieszkanie mi przypadnie a po dziadkach jej. I teraz myślą jakby mi spokojne wegetowanie zapewnić.

Czy jest jakiś sposób aby z tego wyjść? Chodziłem 3 lata do psycholog i w sumie nic to nie dało poza uszczupleniem portfela rodziców. Jest może pomoc jakaś dla NEETów czy coś? Jakieś kursy? Może wrócić na studia. 15 lat temu jak pisałem maturę to myślałem, że teraz będę miał żonę i dzieci a pół dnia to zastanawiam się jak wrócić do platyny w LoLu czy jak podbić świat Afrykańskim państewkiem w EU. A drugą połowę spędzam na czytaniu książek, no albo spędzam cały dzień na oglądaniu filmów np. z lat 40…

Z jedynych zalet w mojej sytuacji to miasto duże miasto wojewódzkie. I pytanie jak wrócić do normalności.
#przegryw #depresja #praca #pracbaza #studbaza #pytanie #depresja #psychologia #rozwoj #studia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61b4c43c1a841e000b7dbd45
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 27
@AnonimoweMirkoWyznania: szansa zawsze jest ale będzie to dla ciebie tytaniczny wysiłek, będziesz musiał porzucić wszystko co uważasz za siebie bo renty na 100% nie dostaniesz no chyba że jakieś 500zł socialne z mopsu(wiem, mam znajomych inwalidów 1 grupy i nawet oni nie mają łatwo dostać renty). Perspektywa pracy to coś co nie wymaga żadnych kompetencji bo nikt normalny nie zatrudni cię do niczego co wymaga więcej niż stanie 8 godzin przy
Nie licz na rodziców, nie wywalą cię z domu. Sam musisz się wyprowadzić, a wymaga to od ciebie tylko dużych chęci. Najlepiej jakbyś się wyprowadził do innego kraju, ewentualnie miasta i zaczął życie od zera (taki reset). Wtedy będziesz musiał pracować, bo nie będziesz miał wyjścia. Jak uzbierasz hajs na jakiś kurs @Prezes_Lato napisał to praca może być nawet przyjemna. Jedyne co potrzebujesz to chęci większych od strachu, ale wątpię, że takie
@AnonimoweMirkoWyznania: to jest częsciowo też wina rodziców że Ci na to pozwolili.
Dan Pena z youtubów
Ogólnie musisz się nauczyć czegoś od siebie wymagać i działać mimo że się boisz, boli , nie chce ci się itd. Musisz też przestać #!$%@?ć od emocji w internet, gierki - czytaj w twoim przypadku odstaw zupełnie i wróc na zasadzie od 21 jak zrobisz wszystko co miałeś zrobić. Najlepiej to wstań rano jutro -
OP: @szypko jak mam robić u Janusza to chyba lepiej jednak NEETować. Praca u Janusza to taka lekka wersja NEETingu, choć w sumie cięższa.

@Jutuba_z_Krakowa to nic nie da. Nie potrzebuję kompa. Mogę coś oglądać. Z resztą kiedyś rodzice chcieli mi zabrać kompa jak przestałem chodzić na studia i zacząłem chodzić do biblioteki.

@Mijun czemu?

@Akos nie wyrzucą, pozatym najpewniej bym został żulem i tyle. Chodziłem rok do jednego psychologa, 2