Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: nie no, aż taka rodzina to tak, nie występuje często :) po prostu zwykle w przypadku wielodzietnych rodzin spotykałam się z takimi argumentami właśnie, tylko że po czasie człowiek stwierdzał, że te dzieciaki niekoniecznie są najszczęśliwsze albo że mają zapewnione najlepsze warunki

Wiesz, można żyć w jednej izbie i jeść chleb z masłem całe życie i gardzić bogolami, ale też można iść w jakość a nie ilość :)
Co kto
@powaznyczlowiek ja znam taka gdzie matka ma 10 dzieci. Mieszkają na dwóch pokojach. Ona nie pracuję. Ma każde dziecko z innym chopem. Chopy z nią śpią bo ona ma 500+ i dach nad głowa, a oni mają penisa i wyroki. Karyna chyba myśli że jakiś się skusi na opiekę nad nimi ( ͡° ͜ʖ ͡°)- oczywiście że karyna nie pracuję, oczywiście, że kaszojady