@Morduchna: jak doliczymy wg gus 2,2 mln na koniec 2020 r poza granicami i dochodzace glosy ze spisu, ze ubylo nas ok 630 tys, to juz teraz jestesmy w dolnej granicy 35 mln
@wojteksrz: Ten szczyt po lewej zaraz będzie generował sporą podaż na rynku wtórnym. 700k w roczniku to jakies 350k mieszkań na rynku wtórnym rocznie w najlepszych lokalizacjach. Standard pewnie pozostawia wiele do życzenia, ale cena będzie czynić cuda :)
@: Oj nie otwieraj szampana z ta demografia jeszcze... PIS zaraz utworzy Instytut Rodziny i Demografii, zobaczysz jak pieknie te trendy sie odwroca 9miesiecy pozniej.
@: A to nie jest tak, że przez ostatni rok/dwa umierały głównie osoby stare/podatne, co z punktu widzenia demografii może pomóc systemowi emerytalno-społecznemu?
Co do spadku narodzin to nie ma się co dziwić - mało kto w takich niepewnych czasach myśli o robieniu dzieci.
Niby może mieć to jakiś wpływ na #nieruchomosci (op dał taki tag), tu jednak problem polega na tym, że mieszkań brakuje w miejscach, w których ludzie chcą mieszkać, a nie w Koszalinie albo Opolu.
No fajnie, ale gówno z tego będzie. Ostatnimi miesiącami słyszę na ulicach tyle Ukraińców jak jeszcze nigdy. A w kolejce za nimi pewnie stoi Bułgaria, Gruzja, kilka innych państw Europy i pół dalekiego wschodu. Mieszkania są dwa razy droższe niż jakieś 10 lat temu. Kiedy ku*wa ma niby być ta promocja? Ubytek starych będzie rekompensowała agresywna imigracja. Przypominam, że na świecie jest przynajmniej z 160 państw, które
@rysiekryszard: ty też uwierzyłeś w cen cud gospodarczy :) hahah. Na razie mamy boom na rynku rozdmuchany tanim kredytem i pędem Januszy ładujących się po kule. Nic dziwnego, że obcokrajowcy ściągają chcąc zjeść trochę tego tortu. Właśnie kończy się okres taniego kredytu a za nim boom na rynku nieruchomości. Ci co przyjechali tu dzielić ten tort będą czym prędzej opuszczać nasza piękna krainę jak tylko zabraknie roboty. I to co napędzało
@rysiekryszard: nie wiem czemu mnie wołasz, chyba nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Nawet, jeśli x osób umrze, to tylko część z nich mieszkała w miejscach atrakcyjnych z punktu widzenia nabywcy. I tylko o to mi chodziło.
Co do migracji - jasna sprawa, no może oprócz tej Bułgarii, która jest w UE i ludzie z tego kraju bez problemu mogą pojechać do dowolnego innego kraju Wspólnoty.
Co do spadku narodzin to nie ma się co dziwić - mało kto w takich niepewnych czasach myśli o robieniu dzieci.
No fajnie, ale gówno z tego będzie. Ostatnimi miesiącami słyszę na ulicach tyle Ukraińców jak jeszcze nigdy. A w kolejce za nimi pewnie stoi Bułgaria, Gruzja, kilka innych państw Europy i pół dalekiego wschodu. Mieszkania są dwa razy droższe niż jakieś 10 lat temu. Kiedy ku*wa ma niby być ta promocja? Ubytek starych będzie rekompensowała agresywna imigracja. Przypominam, że na świecie jest przynajmniej z 160 państw, które
Co do migracji - jasna sprawa, no może oprócz tej Bułgarii, która jest w UE i ludzie z tego kraju bez problemu mogą pojechać do dowolnego innego kraju Wspólnoty.