Aktywne Wpisy
![damianooo8](https://wykop.pl/cdn/c3397992/damianooo8_1gnQtsKSZc,q60.jpg)
damianooo8 +86
#trzecieoko ##!$%@? #warszawa #heheszki
Walka transów z Ukraińcami w postępowej Warszawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Walka transów z Ukraińcami w postępowej Warszawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
![damianooo8 - #trzecieoko ##!$%@? #warszawa #heheszki
Walka transów z Ukraińcami w po...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2265835892f4bab4f4f70f545b1c43d347eb64ba3c687235d6914285f4aef17e,w150h100.jpg?author=damianooo8&auth=cbc535c7e9c09840d2060ac0bf28b442)
![IntruderXXL](https://wykop.pl/cdn/c3397992/IntruderXXL_mknh7Lyz1x,q60.jpg)
IntruderXXL +151
TOTAL 1000KG treningowo. A oficjalny rekord Polski w trójboju wynosi... 1000kg.
Przysiad - 370kg
Wyciskanie leżąc - 265kg
Martwy ciąg - 365kg
Stało
Przysiad - 370kg
Wyciskanie leżąc - 265kg
Martwy ciąg - 365kg
Stało
![IntruderXXL - TOTAL 1000KG treningowo. A oficjalny rekord Polski w trójboju wynosi......](https://wykop.pl/cdn/c3201142/258295019abb66ceada09bac02926502c68a9262c4e5e0630975a38fb154203e,w150h100.jpg?author=IntruderXXL&auth=a6001343dde1880a177b7ad056f27a6f)
Na wstępie jeszcze kilka słów wyjaśnienia - mam olbrzymi dystans do siebie i raczej spływa po mnie co nieznana mi osoba wypisuje w necie, ale czasem przykro się robi, jak człowiek chce podzielić się swoim szalonym pomysłem i zawsze znajdzie się ktoś, kto chce #!$%@?ć. Kilka kont trafiło na czarną listę, bo sorry, ale jeśli jakiś dzban wypisuje "że stary chłop i sobie czekoladki nie może odmówić", to ręce opadają. Wchodząc powoli w wiek średni nauczyłem się żeby nie ocenić ludzi i ich trudności z własnej perspektywy. To co dla mnie jest proste do osiągnięcia czy przezwyciężenia, to dla innej osoby może być praktycznie nieosiągalne.
Dietę w sumie już zacząłem, ostatni tydzień to 70% reżimu i wygląda na to, że powinienem dać radę. Wprowadziłem jedną małą zmianę - dorzuciłem warzywa do całości, do każdego zamówienia z maka (5 razy na tydzień) będę dorzucał sałatkę. Jeśli zamówienie będzie też poniżej 1500kcal, to rano idę po marchewkę, sok pomidorowy i szpinak i robię koktajl warzywny. Jak macie jakieś sprawdzone przepisy to chętnie przyjmę. Na dole obecna sylwetka i pomiary wagi z ostatniego tygodnia.
Zrobiłem też lipidogram, zobaczymy jak będzie to wyglądało po wszystkim:
Cholesterol całkowity (I99) 159 mg/dl (115 — 190)
Cholesterol HDL w surowicy (K01) 44 mg/dl (> 40)
Triglicerydy (O49) ↑ 156 mg/dl (< 150)
Cholesterol LDL - wyliczany (K03) 84 mg/dl
Nie-HDL 115 mg/dl
Kwas moczowy w surowicy (M45) 6,1 mg/dl (3,7 — 8,0)
Wymiary : Pas 105cm, brzuch 106cm.
Nie odpisałem też wielu osobom z oryginalnego wpisu, więc zrobię małe FAQ
- wiele osób nie zrozumiało żartu z "cheat meal", może żart był zbyt subtelny (chociaż moim zdaniem był siermiężny) - tak jak w większości diet "cheat meal" jest zjedzeniem jakiegoś fast fooda, tak u mnie będzie ucieczką od tego typu jedzenia. Cały myk polega, że w ten dzień nie będę liczył kcal i spożytego białka. Prawdopodobnie będzie to zdrowsze, mniej przetworzone żarcie niż z maka. Jeśli ktoś wierzy, że w ten sposób zrównam wynik deficytu z pozostałych dni, to spoko, ale ja sobie nie daję większych szans na przypadkowe wpakowanie w siebie 7000kcal+
- wiem, że pomysł z żywieniem się w macu nie jest mega oryginalny, ale postanowiłem się tym podzielić, bo uważam że eksperyment jest fajny i niewiele osób będzie miało odwagę przez niego przejść. Jak kogoś nie interesuje, to nie musi tego wszystkiego czytać ¯\_(ツ)_/¯
- wiele osób zarzuciło mi głupotę z przyjęciem limitu 1.5l słodkich napojów. Zgadzam się, to debilne tyle tego pić, ale jestem realistą. Odstawić próbowałem i nie działa, jestem za słaby i mam odwagę się do tego przyznać. Na szczęście nic nie wskazuje na to, że mam albo zaraz mogę mieć cukrzycę. Wiele razy to sprawdzałem i pod tym kątem jest wszystko ok. Po drugie, oprócz tego piję od 1.5 do 4l wody dziennie (górna granica w dni treningowe na których wypijam 2.5-3l). Po trzecie, to jest górny limit, "worst case scenario". Jeśli nie czuję potrzeby, to nie będę pił, robiąc sobie większy deficyt ALBO przeznaczając zaoszczędzone kcal na coś bardziej pożywnego, co z pewnością będzie lepsze niż puste kalorie z cukru. Staram się też pić przede wszystkim soki (bio czy wyciśnięte przeze mnie, np z pomarańczy), ale taki sok z żurawiny, który nie smakuje jak płynny popiół ma więcej cukru niż coca-cola, mimo iż nadal jest gorzki. Próbowałem też przerzucić się na napoje słodzone słodzikami - przetestowałem wiele opcji, chyba tylko Reign jest zdatny do picia dla mnie, reszta nope.
źródło: comment_1638212878Edx0szHkGvyzzrxIFACKDk.jpg
Pobierzhttps://www.wykop.pl/wpis/61962413/tl-dr-zmierzam-schudnac-zywiac-sie-glownie-w-mcdon/
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Nie mam problemów z ruszaniem