Wpis z mikrobloga

@wykopowy1: oczywiście, że nie musi umieć programować. Nie musi nic wiedzieć o programowaniu. Dobrze jest jeśli umie i jeśli wie jak to działa i dobrze by było żeby wiedział jak to jest być opieprzanym za coś przez kogoś kto nie ma pojęcia o czym mówi, ale nie musi umieć programować. Musi dobrze zarządzać ludźmi i czasem swoim i innych.
  • Odpowiedz
@wykopowy1: duża kasa, ale też spora odpowiedzialność. Jak zawalisz duży projekt, to firma z odszkodowań się nie wypłaci, no i reputacja firmy spada. Ale do takich sytuacji raczej się nie dopuszcza. Jak coś się wali PM jedzie na urlop, a zastępuje go ktoś inny, potem ewentualnie mniejszy projekt, aż znowu odzyska zaufanie.

Kwestia czy byłbyś gotów poświęcić renomę firmy osobie bez doświadczenia, do pokierowania projektem? Wątpię, a za doświadczenie się
  • Odpowiedz
@wykopowy1: są w Operze mangerzy, którzy wywodzą się ze stanowisk testerskich. Dobry tester to nie tylko klikacz, ale osoba umiejąca przygotować testy automatyczne, więc domniemam, że coś tam programować potrafi :) Natomiast to nie jest tak, że manager musi być programistą, aczkolwiek brak elementarnej wiedzy, ile zrobienie czegoś może zająć, może prowadzić do nadużyć ze strony nierzetelnych pracowników. W takim przypadku, jeden z szeregowych programistów w zespole powinien być mianowany
  • Odpowiedz
To nie jest taki zawód na siłę trochę?


@wykopowy1: Generalnie nie. Jesli masz duzy projekt to ktos musi byc za to odpowiedzialny. I ktos musi buforowac (powinien) klienta od dewelopera. Sciaga tez z glowy dewelopera:

- wiekszosc zaleznosci (X moze sie tym zajac jak Y skonczy
  • Odpowiedz
@wykopowy1: Ja jestem przekonany, że musi.

Osoba nie programująca nie zrozumie sytuacji typu:

- ile czasu zejdzie, żeby do "modułu wydarzeń" dodać jeszcze wysyłanie maila z powiadomieniem i 2 pola w formularzu
  • Odpowiedz