Wpis z mikrobloga

Mireczki, macie jakies sposoby na motywacje oprocz najprostszego zmuszenia sie do ruszenia dupy? Niestety jak w tym roku miesiacach do wrzesnia smigalem po 20-30 km na tydzien tak przez caly pazdziernik bylem tylko raz na 5 km biegu i nie potrafie sie zmusic. Jakby mnie cos sila trzymalo w chacie.
#bieganie #mirkokoksy i #rower moze troche, bo tez pewnie sie trafiaja okresy demotywacji i lenia
  • 14
  • Odpowiedz
@CzasemBiegamCzasemGram nie wiem jak Ci pomoc no ale rozumiem xD ja np mam tak że potrafię zbierać się na rower dobre 40 min czasem il wtedy patrzeć w okno i mówić sobie w myślach że jest zimno, nie mam siły etc. No ale jak już wyjdę to w 9/10 przypadków nie żałuję tego wcale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@CzasemBiegamCzasemGram: no tak jest. Jakieś przesilenie jesienne albo co. Pomagają wyznaczone cele np. od tego mam strave, no np 100km tygodniowo, do tego cel pomocniczy np 500km miesięcznie (to na wypadek gdyby tygodniowy jakiś nie wypalił) i duży cel 5tys/rok,. Te cele widzi się i są motywujace więc dobra apka pomaga w motywacji. Do tego zbieranie kwadratów, żeby trasy się nie znudziły i zawsze były nowe. Bicie rekordów na segmentach
  • Odpowiedz
@CzasemBiegamCzasemGram

"No hejka, co tam się z Tobą dzieje? Skąd to zwątpienie? Dlaczego chcesz teraz się poddać, tylko dlatego, że raz czy drugi Ci nie wyszło? To nie jest żaden powód. Musisz iść i walczyć. Osiągniesz cel. Prędzej czy później go osiągniesz, ale musisz iść do przodu, przeć, walczyć o swoje. Nie ważne, że wszystko dookoła jest przeciwko Tobie. Najważniejsze jest to, że masz tutaj wole zwycięstwa. To się liczy. Każdy
  • Odpowiedz
@CzasemBiegamCzasemGram:
Przy złej pogodzie warto mieć dobre ciuchy na każdą temperaturę i warunki, żebyś nie czuł, że będzie masakra.

Warto też mieć wszystko przygotowane przed i po. Czyli uprane ciuchy w jednym miejscu, dzień wcześniej położone gdzieś na widoku, tylko wskakujesz w nie i biegniesz. To samo po biegu, mieć gotowy ciepły, smaczny napój i posiłek.

Warto też pilnować tej samej pory biegania, bo nasz organizm wtedy szykuje siły na ten moment dnia i stawia mniej oporu, sprawa jest oczywista, biegasz np. od razu po studiach/pracy koło 16tej
  • Odpowiedz